Dwie osoby zginęły, a 14 zostało rannych w wyniku zderzenia polskiego autokaru z ciężarówką na wschodzie Niemczech; zginęli kierowca ciężarówki i jego zmiennik.
Ofiary śmiertelne wypadku, do którego doszło na autostradzie A10 koło miejscowości Michendorf, to obywatele polscy - potwierdził konsul Mariusz Skórko. Ciężarówka pochodziła z Teresina. Autokarem jechali na wycieczkę do Londynu uczniowie gimnazjum z Poznania.
Według konsula przed godz. 10 w czwartek w szpitalu przebywało jeszcze siedmioro rannych. "Mamy informacje, że są to osoby lekko ranne" - powiedział konsul. Pozostali z 14 poszkodowanych, którzy trafili do szpitali, zostali już z nich wypisani.
Dagmara Nuszkiewicz, wicedyrektor gimnazjum, z którego wyruszyła wycieczka, zapewniła w rozmowie z PAP, że dzieci są w dobrym stanie.
„Wśród uczniów nie ma paniki; dzieci, których autokar brał udział w wypadku, ze spokojem czekają na podróż do domu. Wśród hospitalizowanych jedna osoba miała rozbitą głowę, u pozostałych to są obicia i potłuczenia. Dzieci, które nie trafiły do szpitala, zostały zakwaterowane, odpoczywają” – powiedziała. Wiele dzieci utrzymuje bezpośredni kontakt telefoniczny z rodzicami - dodała.
Z poznańskiego gimnazjum na tygodniową wycieczkę do Londynu wyjechała dwoma autokarami grupa 105 uczniów wraz z siedmioma opiekunami. Wypadkowi uległ jeden z autokarów, wiozący 61 osób, w tym 54 uczniów.
Osoby z tego autokaru, które nie ucierpiały w wypadku, zostały przewiezione do szkoły straży pożarnej w Beelitz, gdzie podstawiono autobus zastępczy. Drugi autokar pojechał w dalszą podróż. Na miejscu jest przedstawiciel przewoźnika, firmy Witkowski Travel.
Do wypadku doszło ok. 25 minut po północy, gdy ciężarówka najechała na autokar. Wskutek uderzenia autokar skręcił w lewo i przebił barierkę. Kabina kierowcy samochodu ciężarowego została zmiażdżona. Według policji dopiero rano udało się wydostać ze zniszczonej kabiny ciała kierowcy i jego zmiennika.
Dwie nadjeżdżające ciężarówki, które próbowały ominąć miejsce wypadku, uderzyły w barierki po obu stronach jezdni.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.