Potrzebujemy dziś wydarzeń, które ukażą współczesnemu człowiekowi piękno wiary – stwierdza abp André-Joseph Léonard, prymas Belgii, jednego z najbardziej zsekularyzowanych krajów postchrześcijańskiej Europy.
To właśnie on reprezentuje tamtejszy episkopat na Synodzie Biskupów. W jego przekonaniu Kościół musi dziś nie tyle dotrzeć, ile się przebić z Ewangelią do współczesnego człowieka.
„Potrzebujemy wydarzeń, w których można doświadczyć duchowego wymiaru życia – mówi prymas Belgii. – Oczywiście Kościół musi nauczać; jako były profesor uniwersytecki dobrze zdaję sobie z tego sprawę. Ale powinniśmy też postarać się o miejsca, chwile, wydarzenia, w których ludzie będą mogli dostrzec piękno wiary i usłyszeć w sobie owo wezwanie do otwarcia na wiarę”. Zdaniem abp. Léonarda Kościół powinien się w tym celu uciekać do wszystkich możliwych środków: „internetu, koncertów, świadectwa chrześcijan, którzy z jakiegoś powodu są sławni i dzięki temu mają wielką siłę przekazu... Ale możemy się też posłużyć, czemu nie, tak zwaną pobożnością ludową –uważa metropolita Brukseli. – Chodzi o to, być dać ludziom doświadczenie wiary. Samo słowo już do współczesnego człowieka nie dociera. Spływa po nim jak woda po kaczce. Trzeba wydarzeń, które poruszą serce i do serca przemówią. Oczywiście w dalszej kolejności musi paść też słowo, bo wiara zawsze musi być refleksyjna. Ale trzeba zacząć od wydarzeń, w których do serca człowieka dotrze piękno wiary” – powiedział abp Léonard.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"