Silna eksplozja wstrząsnęła w niedzielę rano okolice hotelu "Dama Rose" w centrum Damaszku. Siedem osób zostało rannych - podała oficjalna syryjska telewizja.
"Zamach terrorystyczny miał miejsce za hotelem +Dama Rose+ w pobliżu parkingu związku zawodowego; siedem osób odniosło obrażenia i zanotowano straty materialne" - poinformowano.
Telewizja określiła zamach jako "terrorystyczny". W ten sposób syryjskie władze piszą o bojownikach zwalczających reżim prezydenta Baszara el-Asada.
Do eksplozji doszło w dzielnicy, w której mieści się siedziba syryjskich sił bezpieczeństwa. 26 września stała się ona celem zamachu.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.