Katolicy Filipin podjęli od 3 grudnia modlitwę i post w obronie życia. Wezwali ich do tego biskupi w związku z debatą parlamentu nad popieranym przez prezydenta Benigno Aquino projektem ustawy o tzw. „zdrowiu reprodukcyjnym”.
Przewiduje ona wprowadzenie w tym najbardziej katolickim kraju Azji aborcji, antykoncepcji i wychowania seksualnego w szkołach. Kościół i obrońcy życia zwracają uwagę, że proponowana ustawa jest niezgodna z zapisami konstytucji Filipin broniącymi ludzkiego życia i rodziny.
Benigno Aquino usiłuje wprowadzić sprzeczne z nimi prawodawstwo już od ponad dwóch lat, od samego początku swej prezydentury, mimo iż uważa się za katolika. Filipiński Kościół już wielokrotnie podnosił głos w obronie prawodawstwa chroniącego rodzinę i poczęte życie.
Przedwczoraj parlament wznowił debatę nad kontrowersyjną ustawą. Prezydent wezwał posłów rządzącej koalicji, by przegłosować ją jak najprędzej, nawet w ciągu tygodnia. Jego naciskom sprzeciwia się ze względów proceduralnych przewodniczący senatu Juan Ponce-Enrile. Przypomniał on, że prawo wymaga przed głosowaniem trzykrotnego przedyskutowania projektu ustawy.
Biskupi Filipin domagają się też, by w sprawie ustawy o „zdrowiu reprodukcyjnym” głosowanie w parlamencie było jawne. „Obywatele mają prawo wiedzieć, za jakim prawem opowiadają się wybrani przez nich posłowie, kiedy dotyczy ono tak ważnych kwestii – powiedział przewodniczący komisji episkopatu ds. rodziny i życia. – Módlmy się, by nasi prawodawcy nie przyjęli proponowanej ustawy. Błagajmy Boga, by chronił życie, rodzinę, małżeństwo i młodzież w naszym kraju” – dodał bp Gabriel Reyes. Czuwania modlitewne w tej intencji organizowane są we wszystkich diecezjach Filipin.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.