Przeciwko „dyskryminacji na odwrót”, czyli karaniu tych, którzy w jakikolwiek sposób sprzeciwiają się związkom homoseksualnym, protestowano wczoraj w Hongkongu.
W manifestacji przed siedzibą rządu tego specjalnego regionu administracyjnego Chińskiej Republiki Ludowej wzięło udział ponad 50 tys. osób.
Protest zorganizowany przez miejscowe wspólnoty protestanckie miał na celu pokazanie, że w imię „tolerancji i praw dla homoseksualistów deptane są prawa innych ludzi, a ich poglądy nie są tolerowane”. Wskazano, że w wielu krajach wydanie negatywnego osądu o praktykach homoseksualnych staje się przestępstwem ściganym prawem. Oznacza to, że chrześcijanin nie będzie mógł głośno wypowiedzieć zgodnych ze swoją moralnością poglądów, gdyż będzie mu za to groziła kara.
Unieważnianie wyborów, plany wyłączania mediów społecznościowych, lekceważenie wyborców...
Prezydent po rozmowie z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Petem Hegsethem.
Minister Kosiniak-Kamysz: Sojusz polsko-amerykański nigdy nie był tak silny jak teraz.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.
Trump: Rosja od dawna mówiła, że nie pozwoli na Ukrainę w NATO, ja chcę tylko zakończenia wojny.
Armia Krajowa była najlepiej zorganizowanym podziemnym wojskiem w okupowanej Europie.