Zgodnie z programem pielrzymki, o 17.00 Benedykt XVI przybył na spotkanie z seminarzystami.
Po przybyciu długo witał się ze zgromadzonymi na placu przy kościele św. Pantaleona wiernymi, wśród których byli również klerycy. Wielu ludziom uścisnął rękę. Następnie wszedł na dziedziniec kościelny szczelnie wypełniony przez alumnów. W końcu wszedł na przygotowaną na dziedzińcu "estradę", na której przywitał się m.in. z kard. Zenonem Grocholewskim. Rozpoczęły się nieszpory pod przewodnictwem Benedykta XVI. Ojca świętego przywitał jeden z seminarzystów. Zwrócił uwagę, że podczas spotkania uczczone zostaną relikwie świętego proboszcza z Ars. W czasie nieszporów świadectwo o swoim powołaniu złożyli seminarzysta, ksiądz z Kazachstanu oraz biskup z Kanady. Benedykt XVI w swoim przemówieniu podziękował im za świadectwa. Powiedział, że nalegał, aby w czasie jego pielgrzymki było spotkanie z seminarzystami, aby podkreślić wymiar powołaniowy Światowych Dni Młodzieży. Seminarium, to nie tyle miejsce, ile znaczący okres w życiu ucznia Jezusa. Nawiązując do Trzech Mędrców, Papież mówił o seminarium, jako czasie rozeznawania i nadziei. Wypełnianie misji kapłańskiej porównał natomiast do czasu jakiego doświadczali Mędrcy po powrocie z Betlejem. "To nie wy wybraliście Jego, ale On was wybrał. Oto sekret waszego powołania" - powiedział Benedykt XVI, zapewniając na koniec seminarzystów o swojej miłości i modlitwie. Odpowiedzią były głośne okrzyki "Benedetto!". Podczas spotkania zaczął padać deszcz, dlatego widziany z góry dziedziniec pokryty był kolorowym dywanem parasoli. Po zakończeniu nieszporów Ojciec święty wszedł na chwilę do wnętrza kościoła św. Pantaleona. Klęknął przed ołtarzem i modlił się krótko. Na ten moment ucichły wiwaty. Wychodząc z kościoła Papież wyraźnie szukał bliskiego kontaktu z młodymi, podchodził do nich, ściskał dłonie. Papamobile udał się do rezydencji arcybiskupa kolońskiego, gdzie planowane jest spotkanie ekumeniczne.
Biskupi proszą o odmawianie suplikacji. Caritas gliwicka ogłosiła zbiórkę dla powodzian.
Zarządzenie dotyczy mieszkańców z niektórych rejonów Kuźni Raciborskiej, Rud i Rudy Kozielskiej.
Dla zlewni rzek na południu Polski aktualne pozostają ostrzeżenia hydro trzeciego stopnia.
Uważa były piłkarz ręczny, który od lat prowadził zajęcia dla najmłodszych.
Odra utrzymuje się w korycie, nie przelała się przez wały - informują urzędnicy.
Burmistrz Miasta i Gminy Wleń w nocy poinformował, że woda przelała się przez wały.