Ks. Blachnicki - kandydat na ołtarze

![][1].Zamknięcie diecezjalnego etapu procesu beatyfikacyjnego ks. Franciszka Blachnickiego odbyło się 24 listopada w Katowicach. W trakcie publicznej sesji metropolita górnośląski abp Damian Zimoń postanowił, że zebrana w ciągu ostatnich sześciu lat dokumentacja zostanie teraz przekazana do Stolicy Apostolskiej, a postulatorem procesu na etapi [1]: zdjecia/panele/blachnicki1.jpg

Zamknięcie diecezjalnego etapu procesu beatyfikacyjnego ks. Franciszka Blachnickiego odbyło się 24 listopada w Katowicach. W trakcie publicznej sesji metropolita górnośląski abp Damian Zimoń postanowił, że zebrana w ciągu ostatnich sześciu lat dokumentacja zostanie teraz przekazana do Stolicy Apostolskiej, a postulatorem procesu na etapie rzymskim będzie ks. Adam Wodarczyk.
- Kiedy dziś mówi się o świętości ks. Blachnickiego, to na pierwszy plan wysuwa się jego odwaga. Inaczej mówiąc, on był człowiekiem wolnym - powiedział KAI abp Zimoń. Dodał, że kiedyś zagadnął ks. Blachnickiego o jego problemy ze Służbą Bezpieczeństwa. "Ja z nimi nie mam żadnych problemów! Może oni mają ze mną problemy, ale ja z nimi - nie!" - odparł wówczas dzisiejszy kandydat na ołtarze.
- Nigdy nie widziałem u niego nawet cienia paniki - stwierdził uczeń ks. Blachnickiego ks. Henryk Bolczyk. Dodał, że kiedy w roku 1960 groteskowo liczne siły bezpieczeństwa likwidowały centralę założonej przez ks. Franciszka abstynenckiej Krucjaty Wstrzemięźliwości, powiedział tylko: "Dziś Niepokalana odnosi tryumf". Słynna stała się historia o tym, jak peerelowskie władze odmówiły sprzedaży węgla do ogrzania oazowego centrum w Krościenku. Na apel ks. Blachnickiego węgiel zaczął tam masowo napływać w kilogramowych paczkach, przysyłanych pocztą przez członków ruchu z całej Polski.
Niezwykłą ufność ks. Franciszka w Bożą Opatrzność podkreśla także Zuzanna Podleska, która byłą jednym z trzech świadków śmierci ks. Blachnickiego w 1987 r. na wygnaniu w niemieckim Carlsbergu. "We wszystkim, co go spotkało, widział plan Boży" - mówi dziś pani Zuzanna.
A przecież życie ks. Blachnickiego nie było usłane różami. W 1939 r. brał udział w kampanii wrześniowej, a następnie prowadził działalność konspiracyjną. W 1940 r. został aresztowany i wywieziony do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. W 1942 r. został skazany na karę śmierci, zamienioną następnie na 10 lat więzienia. Po wojnie, już jako ksiądz, uczestniczył w pracach tajnej kurii katowickiej i organizował powrót wygnanych biskupów śląskich do diecezji. Od 1957 r. prowadził społeczną akcję trzeźwościową pod nazwą Krucjata Wstrzemięźliwości. Za tę działalność po kilkumiesięcznym pobycie w areszcie został skazany na 3 lata więzienia w zawieszeniu. Pracował potem naukowo na KUL, ale najbardziej znanym jego dziełem było utworzenie Ruchu Światło - Życie, nazywanego powszechnie ruchem oazowym.
Wydarzeniem, które nadało kierunek jego życiu było niezwykłe nawrócenie, które miało miejsce w celi śmierci katowickiego aresztu. Nie było to ani desperacka próba szukania ratunku w obliczu zagłady, ani nawrócenie z całkowitej niewiary. Chodziło raczej o przejście od wiary, będącej jedynie tradycją do wiary przeżywanej w głębi serca. Po latach, w swym duchowym testamencie ks. Blachnicki tak opisał to wydarzenie: "Nowa, nadprzyrodzona rzeczywistość została mi wlana w jednym momencie, w czerwcu 1942 roku, jako zupełnie nowe, nie ludzką ręką zapalone światło. (...) Ta rzeczywistość wiary określa całą dynamikę mego życia i jest we mnie źródłem wody tryskającej ku życiu wiecznemu. Nigdy odtąd nie przeżywałem wątpliwości co do wiary i nigdy nie miałem innych celów i dążeń, i zainteresowań, poza wynikającymi z wiary i skierowanych ku Ojcu przez Syna w Duchu Świętym w realizacji wielkiego planu zbawienia".
«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
20°C Niedziela
dzień
22°C Niedziela
wieczór
19°C Poniedziałek
noc
15°C Poniedziałek
rano
wiecej »