Abp Damian Zimoń z Katowic przewodniczył Mszy św. w intencji dzisięciu górników - ofiar niedawnej katastrofy w kopalni "Jas-Mos". Msza zgromadziła w Jastrzębiu-Zdroju rodziny tragicznie zmarłych, ministra gospodarki Jacka Piechote, szefa "Solidarności" Mariana Krzaklewskiego, Macieja Płażyńskiego oraz liczne górnicze poczty sztandarowe.
Abp Damian Zimoń z Katowic przewodniczył Mszy św. w intencji dzisięciu górników - ofiar niedawnej katastrofy w kopalni "Jas-Mos". Msza zgromadziła w Jastrzębiu-Zdroju rodziny tragicznie zmarłych, ministra gospodarki Jacka Piechote, szefa "Solidarności" Mariana Krzaklewskiego, Macieja Płażyńskiego oraz liczne górnicze poczty sztandarowe.
Na schodach ołtarza zapalono 10 świec, symbolizujących zmarłych górników. Obok stanęło też 10 ratowników z górniczymi lampkami. W homilii abp Zimoń mówił, że wobec tak wielkiej tragedii rodzą się pytania o sens życia, sens pracy i sens śmierci. Dodał, że nie ma tu łatwych odpowiedzi, a sens ten znaleźć można wyłącznie w Chrystusie, który umarł i zmartwychwstał.
- Z doświadczenia górników, którzy tak blisko są tajemnicy śmierci, rodzi się życiowa mądrość, która uczy, jak poukładać świat, by było w nim więcej słońca i nadziei – podkreślał śląski metropolita.
Uczestnicy wspólnej modlitwy napisali również telegram do Ojca Świętego, w którym dziękują mu za jego list z kondolencjami. "Pamięć Ojca Świętego, zatroskanego przecież o cały Kościół Powszechny, a równocześnie dostrzegającego konkretne rodziny pogrążone w bólu - jest dla nas wielką pociechą. Chcemy pójść wzorem wiary Ojca Świętego i zawierzyć naszych ukochanych mężów, ojców i braci Bożemu miłosierdziu, jak też samych siebie z nadzieją, że Boża Opatrzność nas nie opuści" - napisali autorzy telegramu.
Po Mszy św. metropolita spotkał się z rodzinami ofiar katastrofy.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.