O. Pio nie płakał

W Mesynie nie było cudu. Posąg o. Pio, który miał płakać krwawymi łzami, został w rzeczywistości oblany krwią ze strzykawki narkomana. - To mój syn narkoman oblał krwią ze strzykawki twarz posągu błogosławionego ojca Pio w Mesynie - przyznała w rozmowie telefonicznej z redakcją dziennika "Gazzetta del Sud" matka siedemnastoletniego mieszkańca Sycylii.

W Mesynie nie było cudu. Posąg o. Pio, który miał płakać krwawymi łzami, został w rzeczywistości oblany krwią ze strzykawki narkomana. - To mój syn narkoman oblał krwią ze strzykawki twarz posągu błogosławionego ojca Pio w Mesynie - przyznała w rozmowie telefonicznej z redakcją dziennika "Gazzetta del Sud" matka siedemnastoletniego mieszkańca Sycylii.

Przez dwa dni przed figurą modliły się setki osób. Tłum był tak duży, że proboszcz pobliskiego kościoła musiał prosić policję o pomoc w utrzymaniu porządku. Dzień wcześniej karabinierzy pobrali próbkę cieczy ze statuy, a następnie miejscowy biskup ogłosił, że według specjalistów jest to krew ludzka.

Pojawiły się nawet propozycje jej porównania z relikwiami słynnego stygmatyka, ale taką możliwość wykluczył jeden z postulatorów w procesie kanonizacyjnym ojca Pio, o.Gerardo De Flumeri mówiąc : "Nie znamy DNA błogosławionego".

Całą dyskusję przerwał telefon kobiety do redakcji gazety. Przez cały czas kuria z Mesyny zachowywała duży sceptycyzm w sprawie rzekomego "cudu".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
18°C Poniedziałek
noc
15°C Poniedziałek
rano
24°C Poniedziałek
dzień
25°C Poniedziałek
wieczór
wiecej »