Jan Paweł II przyjął 20 burmistrzów największych metropolii świata, którzy biorą udział w "Glocalization Conference", spotkaniu poświęconym globalizacji. Zwracając się do gości Papież podkreślił, że miasto - to coś więcej niż terytorium, strefa produkcji i polityczna rzeczywistość - to przede wszystkim społeczność, zwłaszcza rodzin i dzieci.
Jan Paweł II przyjął 20 burmistrzów największych metropolii świata, którzy biorą udział w "Glocalization Conference", spotkaniu poświęconym globalizacji. Zwracając się do gości Papież podkreślił, że miasto - to coś więcej niż terytorium, strefa produkcji i polityczna rzeczywistość - to przede wszystkim społeczność, zwłaszcza rodzin i dzieci.
- Na tych, którzy sprawują nad nim administracyjną i polityczną kontrolę, ciąży obowiązek zapewnienia mieszkańcom dobra wspólnego, godności i praw; podobnie obywatele mają obowiązki wobec tej społeczności- powiedział Ojciec Święty. Jego zdaniem etos miasta powinna wyznaczać jedna najważniejsza cnota: solidarność.
Jan Paweł II zauważył, że wszystkie wspólnoty reprezentowane na rzymskim spotkaniu borykają się z poważnymi problemami społecznymi i ekonomicznymi, których nie rozwiąże się bez stworzenia nowego stylu międzyludzkiej solidarności.
- Instytucje i organizacje społeczne różnych szczebli, w tym także państwo, muszą wspólnie promować pospolity ruch solidarności między wszystkimi warstwami ludności, ze szczególnym uwzględnieniem słabych i zepchniętych na margines. To jest nakaz moralny, którego trzeba wszystkich nauczyć i któremu sprawujący władzę muszą się poświęcić jako sprawie sumienia- mówił Papież.
Jako cel wskazał dążenie do bardziej ludzkiego świata dla wszystkich, w którym każdy będzie mógł uczestniczyć w pozytywny i owocny sposób i w którym bogactwo niektórych nie będzie już przeszkodą, lecz pomocą w rozwoju innych.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.