Osobisty sekretarz papieża biskup Stanisław Dziwisz zapewnił dziennikarzy, że program pielgrzymki Jana Pawła II do Polski nie ulegnie żadnym zmianom, a możliwość przełożenia wizyty w ogóle nie jest brana pod uwagę. "Nigdy nie było o tym mowy" - powiedział biskup w rozmowie z KAI. Potwierdził to również organizator podróży ksiądz prałat Renato Boccardo.
Osobisty sekretarz papieża biskup Stanisław Dziwisz zapewnił dziennikarzy, że program pielgrzymki Jana Pawła II do Polski nie ulegnie żadnym zmianom, a możliwość przełożenia wizyty w ogóle nie jest brana pod uwagę. "Nigdy nie było o tym mowy" - powiedział biskup w rozmowie z KAI. Potwierdził to również organizator podróży ksiądz prałat Renato Boccardo.
Wątpliwości powstały po wypowiedzi rzecznika Stolicy Apostolskiej, Joaquina Navarro Vallsa 26 maja w Płowdiwie. Nie wykluczył on możliwości zmiany planów przyszłych podróży Jana Pawła II z powodu złego stanu zdrowia Papieża.
Jan Paweł II ma być w Polsce od 16 do 19 sierpnia. Odwiedzi Kraków i Kalwarię Zebrzydowską. Niewiele wskazuje na to, że współpracownikom Jana Pawła II uda się go przekonać, że powinien zrezygnować z dalszych podróży, uważa komentator "Corriere della Sera" Luigi Accattoli.
O swoich planach podróży Ojciec Święty decyduje sam, powiedział w rozmowie z tym dziennikiem sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Angelo Sodano. "Myślę, że Ojciec Święty będzie mógł pojechać do Kanady, ponieważ pobyt tam ograniczy się do Toronto i będzie uzasadniony udziałem w wielkim wydarzeniu" - oświadczył watykański sekretarz stanu.
Inne tegoroczne podróże Papieża, włącznie z zaplanowanymi jako dalszy ciąg wizyty w Kanadzie etapami w Meksyku i Gwatemali "zależą od osobistej decyzji Papieża, którą my wszyscy zaakceptujemy, podziwiając jego heroizm, ponieważ opłaca to ogromnym wysiłkiem".
Biskupi proszą o odmawianie suplikacji. Caritas gliwicka ogłosiła zbiórkę dla powodzian.
Zarządzenie dotyczy mieszkańców z niektórych rejonów Kuźni Raciborskiej, Rud i Rudy Kozielskiej.
Dla zlewni rzek na południu Polski aktualne pozostają ostrzeżenia hydro trzeciego stopnia.
Uważa były piłkarz ręczny, który od lat prowadził zajęcia dla najmłodszych.
Odra utrzymuje się w korycie, nie przelała się przez wały - informują urzędnicy.
Burmistrz Miasta i Gminy Wleń w nocy poinformował, że woda przelała się przez wały.