- W 2002 r. otrzymaliśmy wiele łask i dobrodziejstw: wizytę Jana Pawła II w Polsce, orędzie o Bożym Miłosierdziu i spotkanie Papieża z młodzieżą w Toronto - uważa Prymas Polski. Wśród słabości minionego roku wymienia nikły postęp w dialogu ekumenicznym z prawosławiem i osłabienie wrażliwości moralnej.
Dla kard. Glempa najważniejszym wydarzeniem 2002 r. jest przede wszystkim sierpniowa pielgrzymka Jana Pawła II i papieskie orędzie o Bożym Miłosierdziu, a także spotkanie Papieża z młodzieżą w Toronto. Wśród pozytywnych zjawisk minionego roku wymienia także rozwój działalności charytatywnej w Polsce. Zwraca uwagę na troskę o potrzebujące dzieci, bezrobotnych, czy nawet pomoc ofiarom klęsk żywiołowych poza granicami Polski. Wśród pozytywnych tendencji wymienia także rozwój wyższego szkolnictwa katolickiego, aktywność ruchów katolickich oraz wciąż wysoką liczbę powołań kapłańskich i zakonnych. Wśród słabości Prymas zwrócił uwagę na słaby postęp w dialogu ekumenicznym. - Choć są próby zbliżania się i dialogu, jednak efekty są dosyć nikłe - podkreślił. Kard. Glemp wyraził ubolewanie z powodu złych kontaktów z prawosławnymi w Rosji i, niezrozumiałą dla niego, koncepcją "terytorium kanonicznego", lansowaną przez tamtejszy Kościół prawosławny. Ks. Prymas nie zgadza się także z zarzutami o prozelityzm. - "Przecież my nie chcemy nawracać wierzących prawosławnych, a jeżeli ktoś niewierzący przychodzi na katolicyzm to ma do tego prawo" - podkreśla. Jednocześnie zwraca uwagę, że Kościół katolicki jest otwarty na współpracę z prawosławnymi w sferze charytatywnej, niestety brak jest otwartości na tę współpracę z tamtej strony. Inną słabością na jaką zwraca uwagę Ks. Prymas jest "Utrwalający się zlaicyzowany styl życia, w którym pryncypia wiary nie wpływają na konkretne działanie - podkreślił kard. Glemp. Dodaje przy tym, że problem ten jest wielkim wyzwaniem dla kapłanów, którzy powinni stawiać wymagania i - zwłaszcza w duszpasterstwie rodzin i młodzieży - nie ulegać tendencjom laicyzacyjnym, szczególnie w sferze czystości. "Rodzina powinna być ideałem, który przenika miłością małą, ale zdrową społeczność" - zaznacza.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.