Na jasnogórskie spotkanie opłatkowe Wspólnoty „Betel" czyli Federacji Organizacji Wspólnot Dobroczynnych przybyło w niedzielę, 12 stycznia ok. 300 niepełnosprawnych wraz z rodzinami i przyjaciółmi.
Tylko dzięki pomocy opiekunów i osób wspomagających dzieci i starsi wiekiem niepełnosprawni mogli dotrzeć na Jasną Górę ze swoich domów i ośrodków w Częstochowie, Pajęcznie, Radomsku, Myszkowie, ale także w Lublinie i Krynicy Górskiej. „U stóp Matki Bożej chcemy złożyć wszystkie nasze słabości, niedomagania, ale i radości. Naszemu środowisku potrzeba takiego spotkania na Jasnej Górze, bowiem jesteśmy wyjątkowo naznaczeni poprzez niesamodzielność, niepełnosprawność, ubóstwo stygmatem cierpienia i potrzebujemy matczynego ukojenia” – stwierdził Andrzej Kalinowski, przewodniczący Federacji. O godz. 14.00 w Kaplicy Matki Bożej Mszę św. odprawił metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak wraz z duszpasterzami niepełnosprawnych. „Moi kochani młodzi przyjaciele cieszcie się bardzo, że was Bóg kocha, że się Panu Bogu podobacie. Bądźcie jak tylko potraficie ludźmi szczęśliwymi z tego, że jesteście chrześcijanami” – zachęcał zebranych abp Nowak. Na skrzypkach grała i śpiewała rodzinna kapela góralska Kazimiery i Wojciecha Boguckich z dziećmi, która przybyła z Łącka k. Starego Sącza. Podczas spotkania opłatkowego i kolędowania w Sali Papieskiej abp Stanisław Nowak wręczył 16 osobom specjalne nagrody za działalność dobroczynną. Katolickie Stowarzyszenie charytatywne „Betel” istnieje od 1990 r. Na co dzień we wspólnotach spotkania i życia skupia ok. 4 tys. osób niepełnosprawnych, ich rodzin i przyjaciół.
Jej kontynuacja naraża bezpieczeństwo Izraela i prowadzi do utraty tożsamości państwa.
Działania ChRL wynikają z napięć w relacjach Pekin-Waszyngton.
Różnice zarobków w branżach w regionach wynoszą nawet do 90 proc.
Porwana sukienka - 81 lat temu na Zieleniaku utworzono punkt zborny dla ludności cywilnej.
40 ton czekolady wyprodukowanej z lokalnego, najwyższej jakości kakao.
Miejsce to będzie oddalone od miejsc pochówków ludzi, "aby nikogo nie urazić".