GN: Kino na Wielki Post

Choć wielu krytyków uważa, że chrześcijańskie przesłanie to największy grzech, jaki obciąża filmowe dzieło, widzowie wydają się być innego zdania. Film cieszy się dużym zainteresowaniem i jest sporym sukcesem kasowym. Miejscami wydaje się, że niektóre sceny inspirowane były bezpośrednio Ewangelią, a teksty piosenek przypominają modlitwę. Takich chrześcijańskich odniesień w filmie jest bez liku, a uważny widz rozszyfruje je bez problemu. Warto potraktować ten film jako wstęp do Wielkiego Postu.

Poza tym w numerze:

Buszujący w sieci [Piotr Legutko]

Czy Kościół „upaja się” nowymi mediami, jak twierdzi szef watykańskiej telewizji Dino Boffo, krytykując pojawienie się Benedykta XVI na Twitterze? A może wręcz przeciwnie: nie nadąża za wyzwaniami cyfrowego świata? Ludzie Kościoła są w tej kwestii podzieleni, choć papież dodaje im odwagi w kolejnych orędziach na Dni Środków Społecznego Przekazu. Papież zaskakuje doskonałym wyczuciem tego, czym jest świat cyfrowy. Wie, że dla wielu ludzi, zwłaszcza najmłodszych, stanowi on naturalne społeczne środowisko, swoisty ekosystem. A zatem jeśli Dobra Nowina nie będzie obecna tu, to może jej w ogóle zabraknąć w doświadczeniu wielu osób.

Rzymskie stacje [Joanna Bątkiewicz-Brożek]

Szlak rzymskich kościołów stacyjnych. Potrzeba wszystkich dni Wielkiego Postu, by go przejść. To wędrówka po kamieniach historii i zakamarkach ludzkiej duszy. Hanna Suchocka, ambasador Rzeczpospolitej Polskiej przy Stolicy Apostolskiej odwiedziła 44 rzymskie kościoły, wpisując się w ten sposób w starą tradycję przeżywania w Rzymie Wielkiego Postu. Teraz napisała o tym książkę „Rzymskie Pasje. Kościoły stacyjne Wiecznego Miasta”. Zaglądając do książki i sięgając do wielowiekowej tradycji Joanna Bątkiewicz-Brożek wprowadza w atmosferę tej szczególnej pielgrzymki.

Rozpakuj pakiet [rozmowa z o. Donatem Wypchłą]

O tym, że każde sakramentalne małżeństwo jest do uratowania twierdzi o. Donat Wypchła, duszpasterz Wspólnoty Trudnych Małżeństw „Sychar”. Mówi to na podstawie niezwykłych doświadczeń w tej wspólnocie, mimo że wcześniej w to nie wierzył. Opowiada o tym, jak odkrył moc błogosławieństwa, które jest w stanie przemienić życie. Zauważa, że kapłani w dniu święceń otrzymują niezwykły „pakiet”: uzdrawianie, modlitwę wstawienniczą i wypędzanie złych duchów, a gdy zdecydują się go odpakować zaczynają dziać się rzeczy, które znamy z kart Biblii.