TV Trwam, prowadzona przez Fundację "Lux Veritatis", otrzymała 13 lutego koncesję na nadawanie programu drogą satelitarną.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przyznała koncesję przy trzech głosach wstrzymujących się. Rada zgodziła się na wszystkie zaproponowane przez wnioskodawcę warunki programowe. Telewizja ma emitować program o charakterze edukacyjno-poradniczo-religijnym z dużą ilością programów publicystycznych, filmów dokumentalnych i fabularnych. Na początku TV Trwam będzie nadawała 5 godzin dziennie, a docelowo ponad 15. Telewizja będzie utrzymywać się z reklam i datków, przy czym udział reklam w finansowaniu stacji ma z czasem rosnąć. Twórcy telewizji chcą współpracować z innymi stacjami katolickimi na świecie, m.in. z Watykanu, Australii, Brazylii czy Austrii. Nikt z KRRiT nie głosował przeciwko przyznaniu koncesji. Od głosu wstrzymali się jedynie Danuta Waniek, Adam Halber i Włodzimierz Czarzasty. Wątpliwości Rady wzbudziła sprawa finansowania stacji, a zwłaszcza kwestia źródła pożyczki oraz brak informacji o sposobie jej spłaty. Fundacja "Lux Veritatis" zapewniła, że zobowiązania finansowe nie spowodują zagrożenia samodzielności nadawcy. KRRiT przyjęła stanowisko, że wątpliwości finansowe związane z TV Trwam to sprawa Urzędu Skarbowego, a nie Rady. Członek Rady Danuta Waniek napisała w oświadczeniu, że fundacja ubiegając się o koncesję "powinna wykazać się większą przejrzystością swoich finansów oraz dobrą wolą wobec organu państwa". Podkreśliła, że "Lux Veritatis" od początku swojego istnienia ignoruje obowiązek składania do Ministerstwa Kultury sprawozdań ze swojej działalności. "Uważam, że jeżeli instytucja aplikująca o uzyskanie koncesji łamie obowiązujące prawo w jednej dziedzinie, to można domniemywać, że będzie również ignorować przepisy wynikające z ustawy o radiofonii i telewizji oraz zapisy koncesji" - stwierdziła Waniek. KRRiT skierowała wniosek o przyznanie koncesji do Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty w celu uzgodnień technicznych. Dopiero wtedy TV Trwam będzie mogła rozpocząć nadawanie. Zwykle procedura ta trwa ponad miesiąc.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.