O wielkim wpływie abstynencji na kształtowanie rodziny muzułmańskiej mówił podczas trwających w Kielcach Świętokrzyskich Dni Profilaktyki prof. Eugeniusz Sakowicz z Uniwersytetu im kard. Stefana Wyszyńskiego. Muzułmanie wychodzą z założenia, że bez zdrowej rodziny nie ma zdrowego społeczeństwa - mówił prelegent.
Ponadto picie alkoholu uniemożliwiałoby wypełnienie obowiązku pięciokrotnej modlitwy w ciągu dnia. Prof. Sakowicz przypomniał też, że podczas różnych międzynarodowych konferencji praktycznie tylko muzułmanie i chrześcijanie bronią życia dzieci nienarodzonych. Dzieci uważane są za dar boski, którego nie można kupić. Obowiązkiem rodziców jest chronić je przed alkoholem, bowiem rozbija on rodziny, powoduje zaniechanie ważnej powinności - dawania jałmużny - i przeszkadza w obowiązku pięciokrotnej modlitwy w ciągu dnia. Ojciec rodziny i matka zobowiązani są do pouczania dzieci o szkodliwości picia alkoholu. Prelegent podkreślał wielką rolę matki w społeczeństwie muzułmańskim. To ona uczy dzieci dobrych obyczajów i posłuszeństwa wobec nakazów religijnych. Żona może wystąpić o rozwód, gdyby mąż choćby raz przyszedł pijany do domu. Zgodnie z muzułmańską tradycją, ten kto chce jedności w rodzinie i we wspólnocie społecznej, nie pije alkoholu i nie uprawia gier hazardowych - przypomniał prof. Sakowicz. Wobec częściowego rozluźnienia obyczajów w niektórych krajach islamu, nurty fundamentalistyczne żądają powrotu do całkowitej abstynencji absolutnej, która ma bronić przed destrukcją moralną płynącą z Zachodu. Według Koranu i tradycji muzułańskiej do spożywania wina nakłania szatan chcąc odwrócić ludzi od Boga - przypomniał prelegent. Muzułmanie śledzą patologie świata zachodniego spowodowane piciem alkoholu i podają w internecie ich statystyki. Zamieszczają tam również długie listy chorób, które powoduje alkohol. Jednak - jak przypomniał wykładowca UKSW - nieco odmienne spojrzenie mają mistycy islamscy reprezentujący sufizm. Uważają, że wino wiąże się z czasem ostatecznym i w raju człowiek będzie pił wino, tak jak na ziemi pije wodę. W świetle nauki islamu człowiek zajmuje najwyższe miejsce w hierarchii stworzeń, ale nie może zapominać, że powołał go do życia Allach. Każdy wierny traktowany jest jako wysłannik Allacha i dlatego nie wolno mu ulec pokusie zła, najczęściej spowodowanej przez użycie alkoholu. Pijący przestaje być muzułmaninem, bo nie poddaje się woli Boga, wyjaśniał prof. Sakowicz.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.