Obozem harcerskim stała się Jasna Góra od piątku, 23 maja do niedzieli, 25 maja. Po raz 8. przybyło tu w pielgrzymce ok. tysiąca harcerzy Związku Harcerstwa Polskiego z ks. phm. Janem Ujmą. Młodzież i seniorzy w mundurach harcerskich reprezentowali 30 hufców z całej Polski.
W tym roku harcerze w uroczystej Mszy św. dziękowali za „druha Wicka” czyli bł. ks. phm. Stefana Wincentego Frelichowskiego beatyfikowanego przez Jana Pawła II w dniu 7 czerwca 1999 roku w Toruniu. Podczas wykładu edukacyjnego młodzi harcerze usłyszeli, że błogosławiony Stefan W. Frelichowski został 22 lutego 2003 roku obrany opiekunem polskiego harcerstwa. W czasie II wojny światowej ks. pdh S. Frelichowski był więźniem w obozach koncentracyjnych m. in. w Dachau. W obozach niósł kapłańską posługę umierającym na tyfus. Tę służbę przypłacił życiem w lutym 1945 roku. „Współczesny świat woła o takie grupy jak harcerstwo. Młodzi ludzie chcą widzieć dobro, jemu służyć i to dobro pomnażać, zwłaszcza teraz kiedy wokół tak dużo zła, zagrożeń, również zagrożeń dotyczących młodych ludzi. Tym bardziej chcemy cieszyć się z obecności i działalności wszystkich harcerzy polskich” – stwierdził ks. płk Henryk Polak, kapelan WP i dziekan II Korpusu Zmechanizowanego z Krakowa. Przy wystawionym relikwiarzu nowego patrona ZHP celebrował on na jasnogórskim szczycie Eucharystię dla harcerzy w zastępstwie nieobecnego bpa L. Sławoja Głódzia, który udał się do umierającej mamy.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.