Wandale zbezcześcili 10 grobów na muzułmańskim cmentarzu w Jerozolimie, wypisując sprayem hasło "Śmierć Arabom" oraz inne antymuzułmańskie hasła - poinformowała w czwartek agencja Reuters.
O atak podejrzewani są przedstawiciele samozwańczej straży obywatelskiej Price Tag, której nazwę wypisano sprayem na jednym z grobów. Organizacja zapowiadała wcześniej, że będzie się mścić za próby ograniczenia żydowskiego osadnictwa na Zachodnim Brzegu Jordanu.
"Policja prowadzi śledztwo i szuka podejrzanych" - powiedział rzecznik izraelskiej policji Micky Rosenfeld.
Członkowie Price Tag atakowali już w przeszłości meczety i kościoły chrześcijańskie w Jerozolimie, uważając istnienie w Izraelu wszelkich nieżydowskich miejsc kultu religijnego za niedopuszczalne. Zachodni Brzeg wraz z Jerozolimą Wschodnią zamieszkuje 2,5 miliona Palestyńczyków oraz 500 tysięcy żydowskich osadników.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.