"Fakt, że wciąż niemożliwe jest osiągnięcie jedności wiary, co jest warunkiem wstępnym wspólnego kultu, rzuca cień na radość tego święta i wielce nas zasmuca" - napisał Patriarcha Konstantynopola Bartłomiej I w przesłaniu skierowanym do Jana Pawła II z okazji uroczystości świętych Piotra i Pawła.
Patriarcha podkreślił jednocześnie, że "otuchą napawają istniejące więzy pokoju i miłości, które są koniecznym fundamentem postępu dialogu teologicznego między dwoma Kościołami". Bartłomiej I wyraził przekonanie, że wszyscy muszą zrozumieć, że "osobne ścieżki różnych wyznań chrześcijańskich prowadzą do impasu". "Zapewniamy Waszą Świątobliwość o naszej braterskiej miłości, w posłuszeństwie prawdzie i o naszym gorącym umiłowaniu płynącym prosto z serca, a także wyrażamy zarazem pragnienie, by Pan pozwolił, abyśmy za wstawiennictwem Apostoła Piotra, byli «niby żywe kamienie budowani jako duchowa świątynia, ażeby stanowić święte kapłaństwo, dla składania duchowych ofiar, przyjemnych Bogu przez Jezusa Chrystusa (1 P 2, 5)»", napisał Bartłomiej I. Jak podkreślił Patriarcha Konstantynopola, z tą właśnie nadzieją wysłał do Rzymu delegację na uroczystości świętych Piotra i Pawła. Bartłomiej I przekazał Papieżowi najlepsze życzenia i wyrazy szacunku.
Dziennikarz, historyk i były więzień obozu koncentracyjnego Auschwitz. Miał 98 lat.
Po spotkaniu ze specjalnym wysłannikiem USA ds. Ukrainy i Rosji
Prokuratura umorzyła śledztwo ws. podejrzeń przestępstw seksualnych księdza wobec małoletniej.