Handel dziećmi to według łacińskiego arcybiskupa Bagdadu jeden ze skutków niedawno zakończonej wojny. Abp Jean Benjamin Sleiman poinformował włoską organizację humanitarną "Pacereporter" o zaginięciu w stolicy Iraku kilkudziesięciu dzieci. Według hierarchy dzieci porywane są głównie z sierocińców.
Następnie trafiają na ulicę gdzie zmuszane są do prostytucji, czy też sprzedaży narkotyków. Abp Sleiman nie wyklucza też, że część dzieci padła ofiarą handlarzy narządami do przeszczepów. Na pytanie, dlaczego o tym kryminalnym zjawisku w ogóle się nie mówi, arcybiskup Sleiman odpowiedział agencji informacyjnej Vidimus Dominum, że w Bagdadzie "panuje zmowa milczenia". "Ludzie, którzy wiedzą o całym procederze boją się zemsty ze strony mafii" - powiedział arcybiskup.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.