Od 26 dni są w drodze rowerzyści z tarnowskiego "Sokoła", którzy jadą do Fatimy. Do celu pozostało im już zaledwie 500 km. Pięciu śmiałków ma za sobą ponad 2,5 tys. kilometrów. Do Fatimy rowerzyści dotrą prawdopodobnie w czwartek, 7 sierpnia.
Rowerowa pielgrzymka z Tarnowa do Fatimy rozpoczęła się 12 lipca. Wyprawę zorganizowali działacze Tarnowskiego Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół". Pielgrzymka przebiega szlakiem maryjnych sanktuariów. Najmłodszy kolarz ma 23 lata, a najstarszy - 52. Uczestnik wyprawy Waldemar Dynowski poinformował, że bardzo dokuczają upały. Pomysł zorganizowania pielgrzymki rowerowej do Fatimy zrodził się w tarnowskim "Sokole" już dwa lata temu, podczas innej, długodystansowej wyprawy rowerowej. Rowerzyści pielgrzymowali wtedy na jednośladach do Rzymu. W czasie rowerowej pielgrzymki kolarzom towarzyszy samochód z pilotem, pomocą medyczną i techniczną. Powrót do Tarnowa odbędzie się już samochodami.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.