Czekamy na Papieża, jesteśmy pełni nadziei, że przyjedzie w przyszłym roku, gdy Świątynia Opatrzności będzie już bardziej okazała - oświadczył Prymas Polski kard. Józef Glemp w rozmowie z dziennikarzami.
- Trudno zapraszać Papieża, gdy są jedynie fundamenty i zalane stropy - wyjaśnił kardynał. - Liczymy na Opatrzność Bożą, że będzie tak współdziałała z naszymi wysiłkami, że Ojciec Święty przyjedzie i świątynia będzie gotowa - mówił kard. Glemp. Same prace budowlane "idą bardzo sprawnie" i "będzie to ładna świątynia" - zapewnił Prymas Polski.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.