Księża emeryci diecezji radomskiej mają nowy Dom Księży Seniorów. Mieści się on w jednym ze skrzydeł radomskiego seminarium duchownego.
Środki na adaptację placówki pochodziły ze zbiórki księży diecezji radomskiej. Dom poświecił 22 listopada biskup radomski Zygmunt Zimowski. Obecnie przebywa w nim 21 księży emerytów. Wikariusz biskupi ks. prał. Stanisław Pindera wyjaśnił w rozmowie z KAI, że księża seniorzy już od kilku lat mieszkali w gmachu seminarium. Mieli tam przebywać do chwili wybudowania nowego domu. Jednak z powodu trudności finansowych zrezygnowano z tej koncepcji. Dlatego podjęto decyzję o adaptacji piątego skrzydła seminarium na potrzeby Domu Księży Seniorów. W ciągu kilku miesięcy odremontowano blisko 30 pokoi. Do dyspozycji mieszkańców domu będzie kaplica, sala rehabilitacyjna, kuchnia i stołówka. Zainstalowano także windę. Księża seniorzy będą mieli nie tylko zapewnioną opiekę medyczną i wyżywienie, ale możliwość czynnego angażowania się w życie seminaryjne. Obecnie w domu przebywa 21 seniorów. Jest wśród nich najstarszy kapłan diecezji radomskiej ks. Izydor Papier, który ma 93 lata. W rozmowie z KAI biskup pomocniczy radomski Stefan Siczek powiedział, że diecezja radomska stara się ciągle troszczyć o potrzeby kapłanów seniorów. Każdego roku organizowany jest dla nich Dzień Seniora w sanktuarium maryjnym w Kałkowie-Godowie. Bp Siczek podkreśla, że ksiądz nigdy nie odchodzi na emeryturę. Dlatego też seniorzy często pracują w parafiach, spowiadają i pomagają w rekolekcjach. Według bp. Siczka, pojęcie ''ksiądz na emeryturze" właściwie nie istnieje, ponieważ kapłan jest duszpasterzem, dopóki żyje. - Sługa Boży ks. Wincenty Granat zawsze powtarzał, że kapłan dotąd ma głosić Ewangelię, dopóki Biblia nie wypadnie mu z ręki - powiedział bp Siczek. W diecezji radomskiej jest 40 kapłanów seniorów.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.