- Bóg zaprasza nas do współpracy, chce, abyśmy Mu pomagali w kształtowaniu lepszego świata - napisał Prymas Polski w słowie pasterskim na Boże Narodzenie i nowy rok 2004.
Kardynał składa w nim szczególne życzenia Bożonarodzeniowe: aferzystom życzy uczciwości, alkoholikom - abstynencji, bezrobotnym - pracy, a wszystkim Polakom - dobra i pokoju. Kard. Glemp analizując polską rzeczywistość zauważa, że nieustanne trudności napełniają Polaków rozdrażnieniem, powodują podejrzliwość wobec bliskich i utratę zaufania wobec tych, którzy służą społeczeństwu. "Cierpimy doświadczając jak złe zachowania społeczne rujnują moralną i narodową tkankę naszej wolności i demokracji" - ubolewa Prymas. Wśród największych plag współczesnej Polski wymienia korupcję i afery, a także bezrobocie i pijaństwo. Prymas wezwał do modlitwy za bezrobotnych, ale także za tych, którzy nie chcą pracować i "wolą - z ryzykiem utraty swojej godności - błąkać się po obrzeżach społeczeństwa". Jednocześnie zaapelował o modlitwy "za ludzi z inicjatywą, za przedsiębiorców, którzy szukają nowych miejsc pracy i chcą powiększyć materialny zasób ojczyzny". Ks. Prymas zwraca również uwagę, że na swoją przyszłość Polacy powinni patrzeć w perspektywie działania Opatrzności Bożej. Jak zauważa, nie od razu rozumiemy w jaki sposób Bóg jest obecny w naszym życiu, często dopiero po latach odkrywamy sens Bożego działania. Dlatego, jak zauważa, dziś, świeżo po katastrofie rządowego helikoptera, nie potrafimy "w pełni odczytać przesłania, jakie Bóg nam przekazuje w tym niezwykłym ocaleniu: czy to się dokonało ze względu na jedną osobę, czy było łaską miłosierdzia dla całego zespołu, czy też ostrzeżeniem dla wielu". Choć badania techniczne pozwolą ustalić wkrótce przyczyny katastrofy, jednak "aby odczytać Boże zamiary - trzeba sprawę oddać do laboratorium wiary" - podkreśla Ks. Prymas. Rozważa także, czy to nie sam Bóg chciał, aby idea wzniesienia budowy świątyni Opatrzności Bożej została zrealizowana nie w XVIII, ale w XXI wieku. Może Bóg chciał, aby Polacy, "przebywszy trudne drogi w mrokach niewoli i niepowodzeń, oparli się na gruncie prawdziwego rozumienia wolności także w warunkach Unii Europejskiej" - zauważa. Według Księdza Prymasa gdy trwa proces integracji europejskiej, a "reformatorzy miotają się w wątpliwościach, czy przyznać Bogu prawo do tego, aby On i zasady przez niego ustanowione mogły być wzmiankowane w dokumentach, wznoszona świątynia Opatrzności ma zaakcentować, że Wcielenie trwa i Bóg jest między nami". Oceniając dyskusję na temat miejsca Boga w dokumentach Unii Europejskiej stwierdza: "Opatrzność Boża litościwie patrzy, jak dzieło stworzone neguje swego Autora". Prymas Polski zwraca uwagę, że życzenia składane z okazji świąt Bożego Narodzenia zawsze odnoszą się do nadziei na dobro, którego mamy doświadczyć w przyszłości. Jak zauważył ludzie o "słabej wierze" skłonni są przypisać przyszłe wydarzenie jakiemuś losowi, "ślepemu biegowi dziejów". Tymczasem "Bóg zaprasza nas do współpracy, chce, abyśmy Mu pomagali w kształtowaniu lepszego świata". Jednak składając życzenia jesteśmy świadomi zagrożeń przyszłości, a to może w nas budzić lęk i fobie. Dlatego powinny się one opierać na nadziei płynącej z wiary we Wcielenie Chrystusa. Prymas złożył Polakom życzenia dobra i pokoju opartego na Bożej Opatrzności. W sposób szczególny zwrócił się do aferzystów, którym życzył, "aby zaniechali tego procederu, bezrobotnym - aby znaleźli pracę, pijącym alkohol - aby weszli na drogę abstynencji".
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.