"Pasja" Mela Gibsona jest arcydziełem sztuki filmowej - powiedział ks. prof. Waldemar Chrostowski na konferencji prasowej promującej film. - Jest mistrzowski z teologicznego i religijnego punktu widzenia - dodał znany biblista. (foto) [Zobacz zwiastun filmu![][1] [1]: zdjecia/zdjecia/wprzod.gif
"Pasja" wchodzi do polskich kin 5 marca. Będzie to europejska premiera tego filmu. Zdaniem ks. Chrostowskiego, który jest autorem polskiego tekstu dialogów "Pasji", dzieło Gibsona na stałe wejdzie do historii kina. - "Pasja" powstała z głębokiej wiary i by budować wiarę. Jest filmem specyficznie chrześcijańskim i głęboko katolickim, a zarazem uniwersalnym - mówił biblista. Przyznał, że nie lubi oglądać "filmów biblijnych", gdyż zazwyczaj są one "powierzchowne, odpustowe i ckliwe". Tymczasem Gibson ukazuje głębokie i wiarygodne psychologiczne portrety, zarówno Jezusa i Maryi, jak i pozostałych postaci. Wielkim walorem filmu jest też pokazanie, że granica pomiędzy dobrem a złem przebiega nie pomiędzy poszczególnymi środowiskami - żydami czy poganami - ale wewnątrz ludzkich sumień. Ks. Chrostowski szczególnie chwalił odtwórczynię roli Maryi, Maję Morgenstern za pokazanie, że "w Maryi dokonało się przejście od nadziei żydowskiej do nadziei chrześcijańskiej". Biblista podkreślił, że film zrealizowano z ogromną wrażliwością wobec tajemnicy cierpienia. Jednocześnie skrytykował tych, którzy oskarżają film o brutalny naturalizm. Według niego takie oskarżenia są obłudne, bowiem ich autorzy nie protestują wobec bardzo wielu innych tego rodzaju filmów, oglądanych na codzień w mediach. - Decydując się na oglądanie "Pasji", wiadomo przecież czego można się podziewać: dzieła o męce Chrystusa - mówił ks. Chrostowski. - To film mistrzowski z teologicznego i religijnego punktu widzenia - powiedział biblista. Jego zdaniem w dziele opisującym ostanie 18-20 godzin z życia Jezusa, oprócz wykorzystania opisów z Ewangelii, widać wyraźnie nie tylko wpływ chrześcijańskich mistyków, ale i głęboką znajomość tradycji żydowskiej. Ks. Chrostowski ocenił, że dzieło "Gibsona" jest bardzo ważne dla Polaków, których pobożność jest pobożnością pasyjną. Przypomniał, że w Polsce żywo kultywuje się nabożeństwa odprawiane w Wielkim Poście - Drogę Krzyżową i Gorzkie Żale. - Ten film to filmowe Gorzkie Żale - powiedział biblista. Wzruszające dla widza może być także to, że usłyszymy jak Jezus, w swym ojczystym języku, rozmawia z Maryją czy ustanawia Eucharystię.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.