We Francji znalazł się wreszcie producent gotowy dystrybuować najnowszy film Mela Gibsona "Pasja". Jest nim tunezyjski producent filmowy, Tarak Ben Ammar.
W rozmowie, nadanej 1 marca przez francuską telewizję TF1 poinformował, że dystrybucję "Pasji" zaproponował mu osobiście Gibson. Film wejdzie na ekrany kin francuskich prawdopodobnie w okresie Wielkanocy. Film nie jest ani rasistowski, ani antysemicki, powiedział Ben Ammar. Jego zdaniem, wokół filmu "zmontowano intrygę według scenariusza, który nie jest scenariuszem tego filmu". Dystrybucję "Pasji" tunezyjski producent uważa za swój obowiązek, ponieważ - jak oświadczył - wyrósł "w poszanowaniu trzech wielkich religii monoteistycznych". Zdaniem Ben Ammara, "Pasja" jest filmem o "ludzkim okrucieństwie", zrealizowanym "przeciwko wszelkim integryzmom i tłumom". W realistyczny sposób pokazuje barbarzyństwo Rzymian i cierpienie człowieka w tamtych czasach. Film tak mu się spodobał, że zapragnął "ten jeden raz" z producenta zamienić się w dystrybutora.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.