Polski magnat i pięć sióstr zakonnych nowymi błogosławionymi

Jan Paweł II wyniósł na ołtarze sześcioro nowych błogosławionych. Wśród nich jest znany polski salezjanin August Czartoryski, a także salezjanki, siostry z Hiszpanii i Portugalii, dwie zakonnice z Kolumbii i Meksyku oraz jedna z Włoch.

Zaznaczył następnie, że skierowane trzykrotnie do Piotra pytanie Jezusa: "Czy Mnie miłujesz?" zadaje On także ludziom wszystkich czasów, a chrześcijanie winni odpowiedzieć z całą mocą i szybko na plany, jakie Bóg ma wobec każdego człowieka. Tak uczyniła Meksykanka bł. Maria Guadalupe Garcia Zavala, która wyrzekłszy się małżeństwa, oddała się w służbę najuboższym, potrzebującym i chorym, powołując do życia Zgromadzenie Sióstr św. Małgorzaty Marii i Ubogich. - Z głęboką wiarą, nieskończoną nadzieją i wielką miłością Boga szukała ona własnego uświęcenia, płynącego z umiłowania Serca Jezusowego i wierności Kościołowi. W ten sposób żyła zgodnie z hasłem, które pozostawiła swym siostrom: "Miłość aż do ofiary i stałość aż do śmierci" - powiedział Ojciec Święty. Podkreślił z kolei, że okazywanie miłości Boga dzieciom, biednym i każdemu człowiekowi w każdym zakątku ziemi było bodźcem do działania Włoszki bł. Nemezji Valle przez całe jej życie - kontynuował kaznodzieja. Nauczanie to pozostawiła jako szczególny nakaz swym Siostrom Miłosierdzia św. Joanny Antydy Thouret, jak również wiernym archidiecezji turyńskiej. - Jest to przykład jaśniejącej świętości, podniesionej do najwyższych stopni doskonałości ewangelicznej, która się przekłada na proste gesty codziennego życia, całkowicie polegającego na Bogu - podkreślił Papież. Dodał, że nowa błogosławiona nadal powtarza nam wszystkim: "Świętość nie polega na czynieniu wielu lub wielkich rzeczy. Świętym jest ten, kto pełni swe codzienne zadania dla Pana". Również Hiszpanka bł. s. Euzebia Palomino Yenes usłyszała pewnego dnia wołanie Pana: "Pójdź za Mną" i odpowiedziałą na nie silną duchowością i głęboką pokorą w życiu codziennym. Jako dobra salezjanka była ożywiana umiłowaniem Eucharystii i Maryi Panny. Ważne były dla niej miłość i służba, o resztę nie dbała, była wierna salezjańskiemu hasłu: "Da mihi animas, caterea tolle" (Daj dusze, resztę zabierz). Radykalizmem i dokładnym przylgnięciem do dokonanego prze z siebie wyboru s. Euzebia kroczyła fascynującą, a zarazem wymagającą drogą świętości dla nas wszystkich, a zwłaszcza dla młodych naszych czasów - mówił Papież. Jako ostatnią przypomniał Portugalkę bł. Aleksandrynę Marię da Costa, której życie można porównać z odpowiedzią Szymona-Piotra na trzykrotne pytanie Jezusa: "Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię miłuję". Odpowiedziała ona podobnie Jezusowi na to pytanie, całym swoim życiem okazując, że Go kocha. Poślubiona Mu krwią, przeżywała mistycznie Mękę Chrystusa i ofiarowała Mu samą siebie za grzeszników - mówił Ojciec Święty. Podkreślił, że czerpała ona siłę wyłącznie z Eucharystii, żywiąc się nią jako jedynym pokarmem przez 13 lat. W dewizie życiowej nowej błogosławionej: "Cierpieć, kochać, wynagradzać" chrześcijanie mogą odnaleźć bodziec i motywację do uszlachetniania wszystkiego, co w życiu jest bolesne i smutne, przez najwyższą próbę miłości: poświęcenia życia za tego, kogo się kocha - stwierdził Jan Paweł II. - "Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham" (J 21, 15). Podobnie jak Piotr, jak inni Apostołowie na brzegu Jeziora Tyberiadzkiego, również ci nowi błogosławieni powtórzyli to proste, lecz wymowne wyznanie wiary i miłości, i byli mu do końca konsekwentni. Miłość do Chrystusa jest tajemnicą świętości! Drodzy bracia i siostry, idźmy za przykładem tych Błogosławionych! Dajmy, jak oni, konsekwentne świadectwo wiary i miłości w żywej i czynnej obecności Zmartwychwstałego! - zakończył swe kazanie Papież.

«« | « | 1 | 2 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6
29°C Środa
wieczór
26°C Czwartek
noc
21°C Czwartek
rano
29°C Czwartek
dzień
wiecej »