Arcybiskup Paryża kard. Jean-Marie Lustiger, wielki rabin Francji Joseph Sitruk i rektor paryskiego meczetu oraz przewodniczący Rady Konsultacyjnej Wyznawców Islamu we Francji, Dalil Boubaker, uczestniczyli 6 maja w spotkaniu międzyreligijnym w alzackim miasteczku Herrlishem w pobliżu Kolmaru, gdzie odkryto przed tygodniem 127 sprofanowanych grobów żydowskich.
W spotkaniu wziął także udział przewodniczący konsystorza lokalnego Kościoła ewangelicko-augsburskiego, a ze strony władz państwowych minister edukacji François Fillon. - Profanacja grobów jest zaprzeczeniem wiary, a więc i człowieka, powiedział kard. Lustiger. Zdaniem rektora Boubakera "każdy przejaw nienawiści ( ) stanowi zagrożenie dla podstaw demokracji". Minister Fillon zapowiedział, że sprawcy, zostaną wykryci i ukarani: "Nasza Republika jest bezwzględna dla tych, którzy plamią oblicze Francji" - powiedział minister. W uroczystości, o której doniosły także francuskie media i prasa, uczestniczyło kilkaset osób, w tym uczniowie pobliskiego gimnazjum. Sprofanowane groby i stele z modlitwami za zmarłych pokryte zostały inskrypcjami neo-nazistowskimi, swastykami i napisami "Juden raus".
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.
W trudnej sytuacji zwierzak może szukać u nas wsparcia - uważa behawiorystka, Sylwia Matulewska.
Carter był 39. prezydentem USA. Sprawował ten urząd w latach 1977-1981.
W Nowy Rok w Kościele katolickim obchodzona jest uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.