W indyjskim stanie Orissa zostało utworzone wspólne dla chrześcijan, hindusów i muzułmanów miejsce święte.
Sanktuarium w stolicy stanu, Bhubaneswar, zbudował 76-letni hinduski przedsiębiorca z nadzieją, że jego inicjatywa przyczyni się do rozwinięcia idei pokoju i pojednania między religiami. Poinformowała o tym 8 czerwca azjatycka agencja katolicka Ucanews. Przed pięcioma laty w stanie Orissa fanatycy hinduscy zamordowali australijskiego misjonarza i jego dwóch synów. Wkrótce potem ofiarą zamachów na tle religijnym padł ksiądz katolicki i katolicki przedsiębiorca. Obiekt wzniesiony w Bhubaneswar ma miejsca modlitwy dla wyznawców różnych religii, ale także jedną wspólną, "międzyreligijną" salę.
"Zawiera dużo błędów merytorycznych, historycznych i lingwistycznych, a nawet ortograficznych."
"Kiedy traci się dziecko, także w wyniku poronienia, ta żałoba jest tak trudna..."
Symbioza między ludnością i przywódcą Kościoła katolickiego była natychmiastowa".