"Zawiodło sumienie obywatelskie" - powiedział bp Tadeusz Pieronek komentując dla KAI niską frekwencję w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wedle danych z ponad połowy okręgów frekwencja wyniosła ok. 20 proc.
"Jeżeli chodzi o same wyniki byłem przygotowany na gorsze - powiedział bp Pieronek. - Odległość pomiędzy Platformą Obywatelską a Ligą Polskich Rodzin i Samoobroną jest dosyć znaczna choć sondaże przewidywały podobne wyniki tych ugrupowań" - dodał były sekretarz Episkopatu. Zdaniem biskupa frekwencja jest odbiciem nastrojów panujących w Polsce, gdzie przestaje się wierzyć w jakiekolwiek możliwości polityków. "To jest poważny problem społeczny, nad którym trzeba pracować. Same wezwania nie wystarczą" - dodał bp Pieronek. "Wyniki wyborów są wyrazem lęków a na te lęki pracowali różni ludzie: zarówno partie, które były wobec Unii nastawione negatywnie, jak i te, które zachęcały. Robiły to jednak tak nieudacznie, że trudno było im wierzyć" - powiedział bp Pieronek.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.