Katoliccy biskupi Niemiec po raz kolejny skrytykowali projekt ustawy o związkach partnerskich osób tej samej płci. Z uzasadnienia ustawy, której projekt złożyła w Bundestagu partia Zielonych i SPD jasno wynika, że "w znacznym stopniu zrównuje ona prawa związków partnerskich z prawami małżeństw", oświadczyła Konferencja Biskupów Niemieckich 2 lipca w Bonn.
Zdaniem niemieckich biskupów, gdyby projekt ustawy został zatwierdzony, doszłoby wówczas do zrównania w prawach obu instytucji. Zdecydowane zastrzeżenie biskupów budzi też możliwość przyznania praw adopcyjnych parom homoseksualnym. Zrównanie praw związków partnerskich zawieranych w urzędach stanu cywilnego z prawami małżeństw jest kolejnym krokiem w złym kierunku, bowiem zredukowane pojęcie małżeństwa czyni normą. Związki partnerskie ze swej natury nie stanowią rodziny i nie wydają potomstwa. Dlatego równanie w prawach osłabia prawnie instytucję małżeństwa i rodziny i sprzeciwia się ich szczególnemu znaczeniu w społeczeństwie. "Należy krytycznie zapytać, czy rzeczywiście chodzi tu przede wszystkim o dobro dziecka, czy też o inne motywy, jak na przykład chęć stabilizacji nowego związku partnerskiego dorosłych i udokumentowanie tego na zewnątrz", głosi stanowisko Konferencji Biskupów Niemieckich.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.