Co najmniej 15 osób zginęło w wybuchu furgonetki ze sztucznymi ogniami, na którą spadła zapalona raca
Co najmniej 15 osób poniosło śmierć a ponad 70 zostało rannych w rezultacie wybuchu furgonu przewożącego ognie sztuczne w rejonie Nativitas,w stanie Tlaxcala, w środkowym Meksyku - poinformowały w piątek lokalne władze.
Rannych przewieziono do okolicznych szpitali, a także do szpitali w sąsiednim stanie Puebla.
Do tragedii doszło w osadzie Jesus de Tepactepec odległej o 125 km na wschód od stolicy kraju - miasta Meksyk. Setki osób uczestniczyło tam w procesji religijnej kiedy zapalona raca spadła na furgon, który przewoził ognie sztuczne.
Pojazd eksplodował masakrując uczestników procesji. Bilans ofiar jest prowizoryczny i może wzrosnąć.
Fajerwerki i ognie sztuczne są często wykorzystywane w Meksyku podczas uroczystości religijnych i państwowych.
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.
ISW: oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego dałoby jej dogodną pozycję do kontynuowania ataków.