Chrześcijanie palestyńscy w Ziemi Świętej z zadowoleniem przyjęli zalecenie Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze i wysunięte przez Zgromadzenie Ogólne ONZ żądanie rozebrania przez władze izraelskie tzw. muru bezpieczeństwa.
Kościoły katolickie, prawosławne i protestanckie już wcześniej wielokrotnie protestowały wspólnie przeciwko tej budowie. Podkreślano, że jego budowa ogranicza żywotne interesy ludności arabskiej, anektuje tereny Autonomii Palestyńskiej, jak również narusza własności kościelne oraz utrudnia pracę instytucji charytatywnych i szkół. Po ogłoszeniu obu dokumentów pojawiła się idea zwołania jesienią kolejnej bliskowschodniej konferencji pokojowej. Ideę tę popierają środowiska kościelne. Rzecznik franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej o. Dawid Jaeger uważa, że jest to nowa szansa rozwiązania nabrzmiałego konfliktu i znalezienia kompromisu między izraelskim dążeniem do zapewnienia bezpieczeństwa przed zamachami ze strony terrorystów palestyńskich a zachowaniem godziwych warunków życia ludności palestyńskiej. Obecnie najwięcej kontrowersji wzbudza budowa muru wokół Jerozolimy i w rejonie Betlejem. Betonowe ściany i metalowe ogrodzenia oddzieliły Palestyńczyków od Jerozolimy - miejsc ich pracy, szpitali i szkół oraz podzieliły dobra kościelne. W następstwie wielu protestów najwyższy sąd izraelski nakazał władzom zmianę na kilku odcinkach przebiegu muru lub wstrzymanie prac montażowych.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.