Radni miejscy w Dębicy odrzucili projekt uchwały zakazującej handlu w niedzielę.
Przygotowali go działacze Ligi Polskich Rodzin. Zgodnie z treścią uchwały, w niedziele i święta miałyby być zamknięte głównie supermarkety. Ograniczenie handlu z kolei nie dotyczyłoby aptek, cukierni, stacji benzynowych i sklepów dworcowych. Projekt przepadł zdecydowaną większością głosów. Przyjęcie uchwały radni LPR-u argumentowali wartościami chrześcijańskimi, zgodnie z którymi niedziela powinna być przeznaczona na wypoczynek i spotkania z rodziną. Według nich, handel w niedziele niszczy tradycyjny model rodziny. Przeciwnicy pomysłu Ligi Polskich Rodzin twierdzą tymczasem, że jak katolicy przestaną chodzić w niedzielę na zakupy, to problem sam się rozwiąże. Przewodniczący Rady Miasta Edward Krzystyniak stwierdził, że nawet gdyby zabroniono handlu w niedziele w mieście, to wokół Dębicy jest tyle sklepów, że ludzie będą tam jeździć. Stwierdzono też, że projekt uchwały o zakazie handlu w niedziele narusza konstytucję, w której wszystkie podmioty gospodarcze traktowane są równo. - Musiałyby zostać zamknięte wszystkie placówki handlujące, w tym stacje paliw, kioski i apteki - argumentowali przeciwnicy pomysłu LPR-u.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.