Radni miejscy w Dębicy odrzucili projekt uchwały zakazującej handlu w niedzielę.
Przygotowali go działacze Ligi Polskich Rodzin. Zgodnie z treścią uchwały, w niedziele i święta miałyby być zamknięte głównie supermarkety. Ograniczenie handlu z kolei nie dotyczyłoby aptek, cukierni, stacji benzynowych i sklepów dworcowych. Projekt przepadł zdecydowaną większością głosów. Przyjęcie uchwały radni LPR-u argumentowali wartościami chrześcijańskimi, zgodnie z którymi niedziela powinna być przeznaczona na wypoczynek i spotkania z rodziną. Według nich, handel w niedziele niszczy tradycyjny model rodziny. Przeciwnicy pomysłu Ligi Polskich Rodzin twierdzą tymczasem, że jak katolicy przestaną chodzić w niedzielę na zakupy, to problem sam się rozwiąże. Przewodniczący Rady Miasta Edward Krzystyniak stwierdził, że nawet gdyby zabroniono handlu w niedziele w mieście, to wokół Dębicy jest tyle sklepów, że ludzie będą tam jeździć. Stwierdzono też, że projekt uchwały o zakazie handlu w niedziele narusza konstytucję, w której wszystkie podmioty gospodarcze traktowane są równo. - Musiałyby zostać zamknięte wszystkie placówki handlujące, w tym stacje paliw, kioski i apteki - argumentowali przeciwnicy pomysłu LPR-u.
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.
Zdaniem autorów raportu Chiny przygotowują niespodziewany atak.
Kolejny ruch w wojnie handlowej z USA oraz cios w globalne łańcuchy dostaw.
"To, co przeszkadza najbardziej w rozmowie, to pokusa niedostrzegania (przez Niemców) Polski".
Rolnicy (...) nie wierzą w żadne polityczno-urzędnicze obietnice