"Ekstaza św. Franciszka" - jedyny obraz hiszpańskiego malarza El Greco w
zbiorach polskich można oglądać od wczoraj w Muzeum Diecezjalnym w Siedlcach.
(foto)
Zdjęcie obrazu za www.diecezja.siedlce.pl
To pierwsza publiczna prezentacja dzieła od czasu jego odkrycia w 1964 r.
Ekspozycja dzieła wycenianego na 5 mln euro została uroczyście otwarta przez biskupa siedleckiego Zdzisława Kiernikowskiego.
W telegramie do uczestnikom uroczystości papież Jan Paweł II wyraził nadzieję że "spotkanie z tym przejawem najwyższej jakości twórczości religijnej będzie wzbudzało nie tylko przeżycia estetyczne ale i religijne".
Odsłonięcie dzieła poprzedziła liturgia Słowa, którą w siedleckiej katedrze poprowadził biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski. - Przedstawienie momentu ekstazy niech nam pomaga wchodzić w te postawy które od początku są przekazywane od Boga w różny sposób w Starym i Nowym Testamencie - zachęcał bp Kiernikowski.
- Niech kontemplowanie tego obrazu pomaga nam dostrzegać obecność niewidzialnego i rozumieć to, że taka obecność w nas jest niemożliwa bez przeżycia Krzyża, bez przyjęcia zranienia, bez przyjęcia postawy człowieka prostego, maluczkiego, który bierze na siebie ciężar i brzemię swojej egzystencji i egzystencji tych, którzy są obok - dodał biskup.
W uroczystości udział wzięli m.in. Prymas Polski, kard. Józef Glemp, nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk, metropolita lubelski abp Józef Życiński oraz przedstawiciele Ministerstwa Kultury, władz rządowych i samorządowych a także sponsorów: Totalizatora Sportowego i Zarządu Polimex - Mostostal Siedlce S.A.
W uroczystości wzięły też udział historyczki sztuki dr Izabela Galicka i Hanna Sygietyńska, które 40 lat temu odkryły na plebanii w Kosowie Lackim zaniedbany i zniszczony obraz, przedstawiający modlącego się mnicha. 10 lat później, po profesjonalnej ekspertyzie okazało się, że domysły hipotezy badaczek potwierdziły się - obraz jest dziełem hiszpańskiego mistrza.
- Bicie serca, zatkanie gardła w momencie kiedy zobaczyłyśmy go po tylu latach - tak swoje wrażenia opisała dziś Izabela Galicka.
Obydwie specjalistki zobaczyły dziś obraz po raz pierwszy od 30 lat. - Nie sądziłyśmy że dożyjemy takiego momentu. Kiedy ten obraz odkryłyśmy byłyśmy młodziutkimi paniami - mówiły odkrywczynie dzieła.
Na konferencji prasowej, która odbyła się po uroczystości w odnowionym budynku Muzeum Diecezjalnego w Siedlcach. Bp Kiernikowski podkreślił, że obraz, odkryty 40 lat temu ma szczególne znaczenie dla współczesnego człowieka. - Św. Franciszek wpatruje się w Niewidzialnego, patrzy na Kogoś, Kto jest ponad przemijalnością doczesności, patrzy ponad siebie, zapominając o sobie. Jest to wezwanie, aby widz, patrzący na ekstazę zaczął wpatrywać się w Boga - stwierdził biskup siedlecki.
Więcej na następnej stronie