Nadzieja życia

Przed Cudownym Obrazem kilkaset osób dziękowało Matce Bożej Jasnogórskiej za 10 lat istnienia i działalności Sekretariatu Misyjnego Jeevodaya w Polsce organizującego pomoc dla potrzebujących w Indiach. Z tej okazji do jasnogórskiego sanktuarium przybył szczególny pielgrzym – dr Helena Pyz, lekarka, która od 15 lat żyje w Jeevodaya i opiekuję się chorymi. Pielgrzymka była dla wszystkich pomocników Jeevodaya wyjątkową okazją do bezpośredniego dialogu i wzajemnego poznania się, gdyż do tej pory – z uwagi na odległość – pozostawał jedynie kontakt listowny i telefoniczny. „Staramy się wraz z polskimi ofiarnymi ludźmi wspierać ponad 400 dzieci i 100 dorosłych, żeby mogli przejść rehabilitację zdrowotną i wrócić do normalnego życia – mówi Janina Michalska z Sekretariatu Misyjnego w Warszawie – Jestem bardzo szczęśliwa, że tutaj, u Matki Bożej złożymy wszystkie nasze trudy z prośbą, żeby błogosławiła i pomagała tym naszym dalekim i bardzo biednym braciom hinduskim”. W południe Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył ks. Roman Szczodrowski. Homilię wygłosił ks. Adam Wójcikowski, który sam przez pewien czas pracował w Jeevodaya. W Kaplicy Różańcowej przedstawiono cykl konferencji: „Powszechność powołania misyjnego w Kościele” – ks. Adama Wójcikowskiego, „Świeccy na misjach a misja świeckich” – ks. Romana Szczodrowskiego oraz „Zawierzenie Maryi jako droga do wypełnienia powołania misyjnego każdego chrześcijanina” – Anny Rastawickiej, odpowiedzialnej generalnej Instytutu Pomocnic Maryi Jasnogórskiej, Matki Kościoła. Pielgrzymi uczestniczyli także w Drodze Krzyżowej na Wałach i Apelu Jasnogórskim. Jeevodaya (świt życia) – to ośrodek dla trędowatych w Indiach, w którym chorzy objęci są leczeniem, profilaktyką, kształceniem oraz szeroko pojętą rehabilitacją: medyczną, psychiczną i społeczną. Ośrodek założył go 1969 r. polski kapłan i zarazem lekarz i ks. Adam Wiśniewski, pallotyn. Po jego śmierci opiekę nad chorymi w ośrodku przejęła dr Helena Pyz z Prymasowskiego Instytutu Maryjnego, jedyny lekarz pracujący na stałe w Jeevodaya. W prowadzeniu Ośrodka pomagają jej przede wszystkim wyleczeni w Ośrodku pacjenci.