Reklama

Handlują w niedzielę? Niech zapłacą

Posłowie proponują, aby supermarkety handlujące w niedzielę musiały uzyskiwać zezwolenia na działalność oraz uiszczać dodatkowe opłaty - informuja Gazeta Prawna.

Reklama

Rząd krytykuje reglamentację handlu wielkopowierzchniowego, ale nie sprzeciwia się pomysłowi opłat za działanie w dni wolne od pracy. Posłowie PiS i Samoobrony chcą, aby podmioty zamierzające otwierać duże sklepy (powyżej 300 m.kw.) musiały uzyskiwać zezwolenia na ich utworzenie i lokalizację. Obiekty wielkopowierzchniowe (od 300 do 2 tys. m.kw.) powstawałyby tylko wtedy, gdy zgodzi się na to właściwy starosta powiatu. Na powstanie większych sklepów (powyżej 2 tys. mkw.) decyzja starosty wydana byłaby na zgodny wniosek wojewody i marszałka województwa. W obu przypadkach potrzebna byłaby zgoda odpowiedniej rady gminy. Nie we wszystkich miejscowościach będzie jednak można tworzyć duże placówki handlowe – powierzchnia sklepu byłaby uzależniona od liczby mieszkańców. Duże sklepy musiałyby też płacić od 10 groszy do nawet 1 zł dziennie za każdy 1 m.kw. swojej powierzchni, z tym że nie mogłoby to być więcej niż 579,32 zł dziennie. Dodatkowo doszłyby do tego opłaty za handlowanie w niedziele i święta. Opłata ta byłaby uzależniona od powierzchni – nie mogłaby ona jednak być niższa niż 200 proc. maksymalnej stawki opłaty targowej. Obecnie byłoby to więc minimum 1158,64 zł. Projekty nie podobają się Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który uważa, że ograniczyłyby one swobodę działalności gospodarczej. Także rząd stanowczo krytykuje pomysły posłów i jest przeciwny kontynuowaniu prac legislacyjnych nad ustawą. Jedynym wartym zastanowienia – zdaniem rządu – postulatem jest wprowadzenie opłat od supermarketów za handel w dni wolne od pracy. Opinia Tomasz Uchman, dyrektor Instytutu Lobbingu w Business Centre Club W wielu krajach UE istnieją przepisy, które – w różny sposób – ograniczają działalność super- i hipermarketów. Tam jednak regulacje takie wprowadzano po przeprowadzeniu szczegółowych badań. Jeśli zostanie dowiedzione, że obiekty wielkopowierzchniowe mają zły wpływ na rozwój gospodarczy, społeczny i życie przeciętnego człowieka, to ograniczenia w działalności takich obiektów prawdopodobnie pojawią się także w Polsce. Potrzebne są głębokie analizy społeczne i ekonomiczne, a także rzetelna ocena dotychczasowej polityki państwa w tej mierze. Nie można jednak działać tylko intuicyjnie, w dodatku w interesie tylko jednej określonej grupy interesu.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
6°C Czwartek
rano
8°C Czwartek
dzień
8°C Czwartek
wieczór
6°C Piątek
noc
wiecej »

Reklama