Decyzja Papieża o wizycie w poprawczaku zrobiła silne wrażenie na innych biskupach. W jego ślady postanowił pójść kard. Timothy Dolan, który już wczoraj odwiedził więzienie w Nowym Jorku.
„Sam ostatnio byłem zamknięty pod kluczem na konklawe. Dobrze was rozumiem” – żartował kard. Dolan. Przyznał, że bardzo podobają mu się Msze w więzieniu. Przynajmniej wszyscy przychodzą na czas i nikt nie wychodzi przed zakończeniem liturgii – kontynuował metropolita Nowego Jorku.
Więźniom zwierzył się również ze swych doświadczeń na konklawe. Chcieliśmy wybrać Papieża o sercu Jana Pawła II i umyśle Benedykta XVI. I chyba się nam udało – powiedział. W jego przekonaniu nowy Papież prowokuje biskupów do bycia lepszymi pasterzami. Mnie przyprowadził do was – powiedział kard. Dolan w nowojorskim więzieniu.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.
Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.
8-letni Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała.