Forum Kobiet Katolickich, skupiające 57 organizacji kobiecych, zażądało ustąpienia minister ds. równego statusu kobiet i mężczyzn Magdaleny Środy.
Powodem jest jej wystąpienie na międzynarodowej konferencji w Sztokholmie, w czasie której miała powiedzieć, że "W Polsce, w przeważającej części katolickiej, (...) jest problem z przemocą wobec kobiet. Korzenie tej przemocy tkwią w silnym wpływie Kościoła katolickiego na życie publiczne". W liście, podpisanych przez prezes FKK Ewę Kowalewską, zwraca się uwagę, że min. Środa naruszyła kilka artykułów Konstytucji RP: art. 25, zobowiązujący władze publiczne RP do bezstronności religijnej i światopoglądowej w wystąpieniach publicznych i art. 32, zapewniający równość wszystkich obywateli, niezależnie od ich poglądów i wyznania oraz zakaz dyskryminacji z tych samych powodów. Zdaniem sygnatariuszek listu min. Środa naruszyła również Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 25 czerwca 2002 r. w sprawie Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn, gdyż do zadań pełnomocnika należy m.in. przeciwdziałanie dyskryminacji z powodu przekonań religijnych. - Wypowiedź Pani Magdaleny Środy podczas ww. konferencji na temat promowania przemocy wobec kobiet przez Kościół katolicki ma charakter poważnego oszczerstwa i jest nieuprawnioną demonstracją prywatnych, dyskryminujących i nietolerancyjnych poglądów w imieniu urzędnika reprezentującego Rząd RP na forum międzynarodowym - czytamy w liście Forum Kobiet Katolickich. Min. Środa twierdzi, że jej wypowiedź została opatrznie zrozumiana, jej angielski nie jest zbyt mocny, nie pamięta też, co mówiła dziennikarzom i agencji Reuter i 9 grudnia oddała się do dyspozycji premiera.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.