U podstaw wypowiedzi min. Środy leży kompleks niektórych kobiet, że niewiasta jest kimś gorszym i musi walczyć o swoje miejsce - uważa dyrektor Duszpasterstwa Rodzin Diecezji Sosnowieckiej ks. Andrzej Cieślik.
W związku z wypowiedzią na forum międzynarodowym minister Magdaleny Środa wydał on specjalny komunikat sprzeciwiając się tezom zawartym w wypowiedzi pani minister. "Magdalena Środa stwierdziła w wypowiedzi rozpowszechnionej przez jedną z agencji informacyjnych, że choć katolicyzm bezpośrednio nie popiera ani nie sprzeciwia się przemocy wobec kobiet, jednak pośrednio ma na nią wpływ - ze względu na patriarchalną dominację Boga Ojca w tej religii. Powoływała się również na nauczanie w tym względzie świętego Pawła! W większości protestów wobec tej wypowiedzi zabrakło mi pewnego istotnego elementu: właśnie wykazania, że mówiąc te słowa pani minister najzwyczajniej w świecie kłamała. Nie sądzę, żeby głoszone poglądy wypływały z jej ignorancji (choć może tak byłoby dla niej lepiej), bo jako doktor habilitowany filozofii, w dodatku żyjący bądź co bądź w obszarze kultury chrześcijańskiej, nie może aż do tego stopnia nie znać tego, czego naucza zarówno święty Paweł, jak i cały Kościół na przestrzeni wieków na temat godności kobiety" - stwierdza ks. Cieślik. Przypomina on, że św. Paweł napisał m.in.: "Mężowie miłujcie żony. [...] Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało" (por. Ef 5, 25-33). Ks. Cieślik dodaje, że można jeszcze zacytować inne fragmenty, jak chociażby dotyczący zakazu dyskryminacji jakiegokolwiek człowieka ze względu na jego płeć, stan, religię. Jeśli chodzi o współczesne nauczanie Kościoła, dyrektor duszpasterstwa rodzin przypomina, że np. w 1988 roku Jan Paweł II napisał specjalny list poświęcony godności kobiety zatytułowany "Mulieris dignitatem". W tym dokumencie możemy znaleźć między innymi takie słowa Papieża: "Należy przede wszystkim podkreślić godność i odpowiedzialność kobiety, równe godności i odpowiedzialności mężczyzny. [...] Dzieje zbawienia są ciągłym i chwalebnym świadectwem godności kobiety". Natomiast w czasie audiencji 24 listopada 1999 roku Papież powiedział: "Pośród tylu form agresji wymierzonych przeciw godności ludzkiej, trzeba stanowczo napiętnować szeroko rozpowszechnione naruszanie godności kobiety, przejawiające się w wykorzystywaniu jej osoby i jej ciała". Podobnych wypowiedzi z nauczania Kościoła można znaleźć bardzo dużo i są one ogólnie dostępne. "Już te przykłady - czytamy w proteście - wystarczają, by pokazać, że wypowiedzi Pani Środy są ewidentnymi kłamstwami. Dlaczego więc padły? Myślę osobiście, że jest to przejaw ideologicznego zacietrzewienia związanego ze swoiście pojmowanym feminizmem. U jego podstaw leży skrzętnie ukrywany kompleks niektórych (w rzeczywistości nielicznych) kobiet. Bazuje on na przekonaniu, że kobieta jest kimś gorszym, i dlatego musi nieustannie walczyć o swoje miejsce i udowadniać, że nie jest słabsza od mężczyzny. Tymczasem chrześcijaństwo nie potrzebuje w swoim obrębie walki o prawa kobiety, ponieważ uznaje, że ma je ona z natury, tak samo jak mężczyzna. Wynika to z faktu stworzenia kobiety i mężczyzny przez Boga!". "Sądzę, że ze względu na dobro przyszłej kampanii wyborczej lewicy pani minister obroni swój "stołek", bo przecież feministki też muszą mieć na kogo głosować. Ile ich jest w 4% elektoracie SLD? To już najbliższe miesiące pokażą" - podsumowuje wywiad minister Środy ks. Andrzej Cieślik.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.