Sytuacja religijna na Ukrainie po wyborach prezydenckich, kataklizm na południu Azji, zachłanność finansowa duchowieństwa, stosunki z Kościołem "zagranicznym" i sytuacja w Kosowie - to tylko niektóre zagadnienia, jakie patriarcha moskiewski i Wszechrusi Aleksy II poruszył w rozmowie z dziennikarzami 30 grudnia.
Doszło do niej po nagraniu w radiu tradycyjnego orędzia głowy Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Zostanie ono nadane w programie ogólnokrajowym 6 i 7 stycznia. Patriarcha pozytywnie ocenił takie zwyczaje świąteczno-noworoczne jak Dziadek Mróz i towarzysząca mu często Śnieżynka (Snieguroczka), dodając, że podobne praktyki występują u wielu innych narodów w postaci np. św. Mikołaja. "Jeśli ta baśniowa postać jest w stanie rozgrzać serca ludzi wzajemną miłością i troską o innych, to taką tradycję należy powitać z zadowoleniem, popierać i razem z dziećmi dzielić ich radość" - powiedział Aleksy II. Jego aprobatę zyskały też nowe przepisy dotyczące wykazu świąt państwowych Rosji. Podkreślił, że wielu ludzi i tak łączyło obchody Nowego Roku z Bożym Narodzeniem, co w praktyce trwało do 10 stycznia, teraz więc, po oficjalnym uznaniu tych świąt, będą mogli to robić zgodnie z prawem. Ze szczególnym uznaniem patriarchy spotkało się ustanowienie Dnia Jedności Ludowej 4 listopada, upamiętniające zakończenie tzw. Smuty, czyli okresu zamętu w Rosji, wywołanego m.in. interwencją wojsk polskich i litewskich w Moskwie. Do tego zakończenia doszło "w wyniku wielkiego zjednoczenia naszego narodu: do pospolitego ruszenia, które wyruszyło z Niżniego Nowogrodu, dołączyli mieszkańcy wielu innych miast i wsi, aby wspólnie wyzwolić Moskwę" - podkreślił mówca. Dodał, że dla prawosławnych 4 listopada wypada święto ikony Matki Bożej Kazańskiej, przed którą modlili się członkowie pospolitego ruszenia. Mówiąc o Ukrainie po niedawnym zwycięstwie w wyborach prezydenckich Wiktora Juszczenki zwierzchnik RKP wyraził nadzieję, że istniejący tam "kanoniczny Kościół prawosławny [tzn. będący częścią Patriarchatu Moskiewskiego, którego hierarchowie i duchowieństwo wchodzą w skład RKP - KAI] nie będzie miał trudności w nowej sytuacji". "Mam nadzieję, że ci, którzy wspierają ugrupowania rozłamowe [czyli pozostałe Kościoły prawosławne na Ukrainie: Patriarchatu Kijowskiego i Autokefaliczny - KAI], nie podejmą nowych prób zajmowania świątyń siłą, jak to się zdarzało kilka lat temu" - dodał patriarcha. Jednocześnie życzył nowemu szefowi państwa sukcesów w rządzeniu krajem i przywracaniu jedności zamieszkującego go narodu. Nawiązując do strasznego kataklizmu, jaki kilka dni temu nawiedził kraje Oceanu Indyjskiego, Aleksy II powiedział, że na odbudowanie zniszczonej przez żywioł infrastruktury trzeba będzie wielu lat, ale ogromnych strat ludzkich nie da się w żaden sposób naprawić. Poinformował, że jak na razie wiadomo o dwóch Rosjanach, którzy tam zginęli, ale liczba ta może wzrosnąć. Wyraził nadzieję, że wszyscy, uważani obecnie za zaginionych, odnajdą się i wrócą do kraju. Za jeden z poważniejszych problemów życia parafialnego zwierzchnik RKP uznał chciwość i zachłanność niektórych proboszczów. Przypomniał, że mówiono o tym nieraz w przeszłości a on sam wspomniał o tym na niedawnym spotkaniu z duchowieństwem Moskwy. "Nie wolno oceniać pieniędzmi łaski Bożej, ustalać taryfy opłat za posługi religijne" - powiedział Aleksy. "Czyż łaskę się sprzedaje?" - zapytał retorycznie. Zauważył, że na ogół ludzie sami dają ofiary na Kościół i to jest oczywiste, nie wolno natomiast żądać takich opłat. Patriarcha zapewnił, że władze kościelne będą zwracać uwagę, aby księża modlili się wraz z wiernymi w czasie liturgii, a nie wykorzystywali ją dla załatwiania spraw finansowych czy spowiadania. Odnosząc się do oficjalnie rozpoczętych w minionym roku rozmów z Rosyjskim Kościołem Prawosławnym za Granicą w sprawie zjednoczenia, Aleksy II zaznaczył, że łączy się z tym sprawa istnienia równoległych parafii na terenie Rosji. Podkreślił, że w parafiach "zagranicznych" posługę sprawują na ogół księża, usunięci z RKP, co jest sprzeczne z powszechnie obowiązującymi w całym prawosławiu kanonami. Oświadczył, że Patriarchat Moskiewski uznaje kanoniczność święceń tylko tych kapłanów "zagranicznych", którzy przyjęli je poza granicami RKP. Patriarcha wspomniał też o solidarności RKP i narodu rosyjskiego z "Kosowem - wielce umęczoną ziemią narodu serbskiego" i zapowiedział, że Kościół rosyjski włączy się czynnie w obchody tegorocznego Dnia Zwycięstwa i przypadającej w br. 60. rocznicy zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Ramowy program obchodów kościelnych opracowano na posiedzeniu Świętego Synodu 24 grudnia - oświadczył zwierzchnik RKP. Dodał, że we wszystkich cerkwiach zostaną odprawione Msze za dusze poległych w obronie ojczyzny.
Z okazji świąt Bożego Narodzenia około 6 tysięcy z nich otrzymało paczki.
Nowe władze polskiego Episkopatu zostały wybrane w marcu 2024 roku.
Ratownicy w środę kontynuowali poszukiwania osób uwięzionych w ruinach domów.