Biskupi Ameryki Środkowej oskarżyli instytucje międzynarodowe o dokonywanie nacisków politycznych na kraje tego regionu w celu wprowadzania prawodawstwa godzącego w ludzkie życie.
Sekretariat Episkopatów Ameryki Środkowej opublikował komunikat ze spotkania tej instytucji, które odbyło się w San José w Kostaryce w listopadzie ubiegłego roku. Biskupi przypominają, że kraje środkowoamerykańskie coraz częściej stają wobec nacisków, które niekiedy przyjmują formę gróźb czy szantaży. Godzą one w poczęte życie ludzkie, w małżeństwo i rodzinę, w godność kobiety i w wychowanie młodego pokolenia. Wobec tego zagrożenia Kościół powinien podjąć działania, które nazwano „opcją na rzecz życia i godności osoby ludzkiej”. Biskupi zdają sobie sprawę, że nie będzie to zadanie łatwe, bowiem trudno znaleźć sojusznika w instytucjach publicznych przeżartych korupcją. Endemiczny kryzys w polityce i gospodarce wywołuje takie negatywne zjawiska, jak masowa emigracja czy szerząca się wśród młodzieży przestępczość zorganizowana. Ameryce Środkowej nie obcy jest także fenomen rosnącej laicyzacji. Zdaniem biskupów w tej sytuacji należy podjąć działania wzmacniające etyczne i duchowe podstawy społeczeństw. Proponują poważne potraktowanie przez kościoły lokalne – zwłaszcza na terenach misyjnych – wprowadzenia do życia chrześcijańskiego. Zalecają zwłaszcza opracowanie programu katechezy rodzinnej. Sekretariat Episkopatów Ameryki Środkowej przypomina też o potrzebie ożywienia liturgicznej celebracji Dnia Pańskiego.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.