Święto Jordanu

Na Ukrainie obchodzą je greko-katolicy i prawosławni. Dzień Chrztu Pańskiego w tradycji wschodniej jest świętem Objawienia. Jak podaje katechizm prawosławny: podczas chrztu Jezusa w Jordanie objawiła się Trójca Święta; szczególnie uroczyście objawiło się wtedy Bóstwo Syna Bożego – Zbawiciela świata. Święto Objawienia poprzedza wigilia. Jest ona bardzo podobna do wigilii Bożego Narodzenia i nazywa się ją „drugim Świętym Wieczorem”. Natomiast 19 stycznia w cerkwiach święci się wodę, którą wierni kropią mieszkania, zwierzęta domowe, a nawet ją piją. Święcą również wodę w rzekach i jeziorach. Uroczystym precesjom nad wodę - z chorągwiami i pieśniami – przewodniczą kapłani. Najwięksi śmiałkowie kąpią się w lodowatej wodzie – w Kijowie nazywa się to „kąpielą jordańską”. Mówi się, że kto zanurzy się w rzece na Wodochreszcza, przez cały rok nie będzie chorował. Święto Chrztu Pańskiego zamyka w Kościele prawosławnym i grecko-katolickim okres Bożego Narodzenia. Kościół greckokatolicki świętował 18 stycznia pamiątkę chrztu Jezusa Chrystusa w rzece Jordan (Święto Epifanii). W Polsce główne uroczystości odbyły się w Przemyślu pod przewodnictwem abp Jana Martyniaka. W kazaniu w czasie liturgii w katedrze św. Jana Chrzciciela greckokatolicki metropolita przemysko-warszawski podziękował Bogu za dar chrztu Polski i Ukrainy; za to, że chrześcijaństwo zaistniało przed ponad tysiącem lat na brzegach Dniepru i Dniestru. Abp Martyniak wyraził także wdzięczność Polsce i światu za duchową jedność z Ukrainą w czasie ostatniego kryzysu politycznego - poinformował KAI ks. mitrat Eugeniusz Popowicz z przemyskiej katedry. „Uroczystość Objawienia Pańskiego pobudza nas dzisiaj do wdzięczności. Dziękujemy za wody Dniepru, w których nasz naród mógł odrodzić się do nowego życia. Za modlitwę tylu dobrych ludzi ze świata i Polski, którzy pomagali naszym braciom na Ukrainie. Dziękujemy za wody Sany, nad którymi nam i wam stanie Chrystus i objawi się całemu światu, przypominając mu, że w Jego cierpieniach i poszukiwaniach, jest solidarny z nami - daje nam życie, daje nam siebie. Czyż nam trzeba więcej - zakończył swoją homilię takim pytaniem ks. arcybiskup”. Po liturgii kilka tysięcy osób, wśród których był łaciński metropolita przemyski abp Józef Michalik, udało się nad San, gdzie odbył się tradycyjny obrzęd poświęcenia wody. Liczbę grekokatolików w Polsce szacuje się na ok. 120 tys.