Od września ubiegłego roku, gdy na skutek dyskusji wokół noszenia chust muzułmańskich w szkołach publicznych, we Francji weszła w życie ustawa zabraniająca noszenia w szkołach "ostentacyjnych" symboli religijnych, ze szkół usunięto 48 uczniów.
Poinformowała o tym środki przekazu 20 stycznia w Marne-la-Vallée francuska minister oświaty Francoise Fillon. Wśród wydalonych jest 45 dziewcząt i trzech sikhów; dziewczęta odmówiły zdjęcia chust, a chłopcy - turbanów. Według pani minister, od początku obecnego roku szkolnego zanotowano 639 konfliktów w sprawie noszenia symboli religijnych. Większość przypadków można było rozwiązać "na drodze dialogu". 60 uczennic przeszło do szkół prywatnych. Obowiązującą od września ustawę, zabraniającą noszenia "ostentacyjnych" (lub widocznych) symboli religijnych, krytykują nie tylko organizacje islamskie, ale także Konferencja Biskupów Francji.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.