Rzymskokatolicki i Luterański Kościół w Bawarii pragną jeszcze bardziej wzmocnić swoje poparcie dla idei modlitwy w szkole - poinformował serwis www.luteranie.pl.
"Nie chodzi nam o przymusowy obowiązek czy długie rozmyślania prowadzone w szkole, lecz o rozszerzenie istniejącej już praktyki" - wspólnie wyjaśniali podczas konferencji prasowej ks. nadradca Helmut Hofman, odpowiedzialny za szkolnictwo w Kościele Luterańskim Bawarii oraz ks. prałat Erich Pfanzelt, pełniący podobną funkcję w Kościoła Rzymskokatolickim Bawarii. Według danych prezentowanych przez ks. Hofmana, modlitwę w szkolę praktykuje się w ponad połowie szkół podstawowych i ponadgimnazjalnych. W gimnazjach i szkołach zawodowych jest pod tym względem trochę gorzej. Tym niemniej radością napawa fakt, że ogłoszony przed kilkoma laty "uczniowski ateizm" nie zadomowił się na stałe w placówkach oświatowych. Przeciwnie, obecnie można zauważyć większe zainteresowanie praktyką modlitwy i medytacji wśród uczniów oraz ich rodziców. Modlitwy w szkołach nie były inicjowane jedynie przez nauczycieli, ale również przez samych uczniów. Celem inicjatywy dalszego propagowania modlitwy w szkole jest wspieranie wzrostu duchowego uczniów. Przy tej okazji wydano już ekumeniczny zbiór modlitw i pieśni, ukazała się także pomoc dla nauczycieli - "Modlitwa i elementy medytacji jako przyczynek do budowania kultury szkolnej", która również ma charakter ekumeniczny. Podkreślano także, że zaangażowanie Kościołów w propagowaniu modlitwy musi wiązać się z uwzględnieniem tolerancji w kwestiach religijnych i światopoglądowych. Modlitwa w szkole nie jest obowiązkiem ani przymusem. Zgodnie z prawem sam nauczyciel podejmuje decyzję, czy będzie rozpoczynał lekcję od modlitwy albo od jakiejś formy rozmyślania biblijnego, czy też modlitwa nie pojawi się na początku lekcji.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.