Na specjalnej audiencji Papież Franciszek przyjął premiera Mariana Rajoya.
Szef hiszpańskiego rządu spotkał się następnie z kardynałem sekretarzem stanu Tarcisio Bertone oraz kierującym watykańską dyplomacją abp. Dominique’iem Mambertim. Wizyta, jak informowano wcześniej w Madrycie, miała na celu „utwierdzenie relacji między Hiszpanią i Stolicą Apostolską”, także w kontekście szczególnej roli, jaką w hiszpańskiej polityce zagranicznej odgrywa Ameryka Łacińska, z której pochodzi obecny Papież.
Potwierdził to watykański komunikat wydany po audiencji. Poinformowano, że rozmowy dotyczyły m.in. kwestii instytucji małżeństwa i rodziny oraz edukacji religijnej. Dokonano także „wymiany poglądów na temat niełatwej sytuacji ekonomiczno-finansowej na świecie, której skutków doświadcza Hiszpania i inne kraje europejskie – czytamy w watykańskim komunikacie. – Spowodowało to poważny kryzys w sferze zatrudnienia, stawiając w trudnej sytuacji wiele rodzin, zwłaszcza młodych. W tym kontekście wskazano na znaczący wkład Caritas i innych kościelnych instytucji charytatywnych w pomoc potrzebującym”. Dokument wspomina też o porządku polityczno-instytucjonalnym w Hiszpanii, w odniesieniu do którego „podkreślono konieczność dialogu społecznego z udziałem wszystkich środowisk, opartego na wzajemnym poszanowaniu i na uznaniu wartości sprawiedliwości i solidarności w dążeniu do dobra wspólnego”.
Na prywatnej audiencji Ojciec Święty przyjął także łacińskiego patriarchę Jerozolimy Fouada Twala, któremu towarzyszyła delegacja Kościoła z Ziemi Świętej. Ponadto Papież spotkał się z kolejną grupą włoskich biskupów. W tym tygodniu z wizytą ad limina przebywają w Rzymie biskupi z kościelnego regionu Triveneto.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.