W Watykanie dobiegają końca "novendiales", cykl dziewięciu mszy za spokój duszy Jana Pawła II - przypomina Informacyjna Agencja Radiowa.
Rozpoczęły je uroczystości pogrzebowe, zakończy dzisiaj msza, którą w bazylice watykańskiej odprawi chilijski kardynał Jorge Arturo Medina Estévez. Za papieża modlili się już u św. Piotra wierni diecezji rzymskiej, członkowie kurii, zakonnicy i przedstawiciele Kościołów wschodnich. We wszystkich mszach brał udział osobisty sekretarz Jana Pawła II, arcybiskup Stanisław Dziwisz, często wraz z innymi osobami z najbliższego otoczenia papieża. Uczestnicy mszy modlili się o jego szybkie wyniesienie na ołtarze, a włoski kardynał Francesco Marchisano publicznie ujawnił, że Jan Paweł II uleczył mu uszkodzone struny głosowe. Wraz z końcem "novendiales" kończy się żałoba po zmarłym papieżu i rozpoczyna kolejny etap sediswakancji: wybór jego następcy, czyli konklawe.
Przyjmuje się, że kamienica powstała w 1524 roku. W rzeczywistości jest starsza i są na to dowody.
"Niech Bruksela żre robaki, my wolimy schabowego i ziemniaki."