Ojciec święty Benedykt XVI złożył pożegnalne wizyty swoim dotychczasowym sąsiadom - poinformowało Radio Watykańskie.
Benedykt XVI przyjmie 22 kwietnia na specjalnej audiencji obecnych w Rzymie kardynałów. Natomiast w sobotę spotka się z dziennikarzami. Dzień później na placu świętego Piotra odbędzie się oficjalna inauguracja pontyfikatu. Władze Rzymu spodziewają się, że w uroczystej Eucharystii weźmie udział około pół miliona wiernych. Poinformował o tym szef włoskiej obrony cywilnej Guido Bertolaso, który zapewnił jednocześnie, że przygotowania do tego wydarzenia są już w toku. Nawiązując do uroczystości pogrzebowych Jana Pawła II podkreślił, że zespół już wypróbowany jest wstanie przygotować każde wydarzenie. W poniedziałek przewidziano, że ojciec święty przyjmie na audiencji w Watykanie członków oficjalnych delegacji przybyłych na uroczystości rozpoczęcia pontyfikatu. W tym samym dniu wieczorem odwiedzi grób świętego Pawła Apostoła w bazylice pod jego wezwaniem, za murami Rzymu. Benedykt XVI postanowił na razie pozostać w Domu świętej Marty, gdzie na czas konklawe mieszkali kardynałowie – poinformował o tym watykański rzecznik prasowy. Zgodnie z tradycją nowy papież złamał już jednak pieczęci na drzwiach apartamentu papieskiego, zajmowanego do 2 kwietnia przez Jana Pawła II. Wczoraj wieczorem po raz pierwszy od wyboru na Stolicę Piotrową opuścił Watykan i odwiedził zajmowane dotychczas mieszkanie przy Piazza della Citta Leonina, w bezpośrednim sąsiedztwie placu świętego Piotra. Wiadomość, że Benedykt XVI odwiedzi swe mieszkanie była podawana z usta do ust. Na papieża czekało kikuset pielgrzymów. Ojciec Święty wchodząc do budynku pobłogosławił zebranych. Złożył też pożegnalną wizytę swym sąsiadom. Jednym z nich jest kard. Dario Castrillion Hoyos. Oto, co powiedział nam o tej wizycie: „Była to pełna prostoty wizyta sąsiada. Najpierw był w swoim mieszkaniu. A potem po kolei odwiedził mieszkania wszystkich swych sąsiadów, pokonując kolejne piętra pieszo. Nie spodziewałem się tego”. Tuż przed powrotem do domu świętej Marty Benedykt XVI pobłogosławił kilkoro oczekujących przed jego domem dzieci. Zapytany przez dziennikarzy jak się czuje w nowej roli odpowiedział: jestem ogromnie wzruszony.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.