W Warszawie raczej nie będzie kolejnego pomnika papieża - snuje domysły Życie Warszawy.
Ośrodek myśli Ojca Świętego i fundacja jego imienia wspomagająca młodzież oraz rekonstrukcja ołtarza na pl. Piłsudskiego – tak Warszawa uczci Jana Pawła II. Powstanie instytutu i fundacji, które ruszyłyby nawet w tym roku deklarował wczoraj prezydent stolicy Lech Kaczyński. Słowa te padły w czasie debaty „Jan Paweł II w pamięci Warszawy”, która odbyła się w Muzeum Powstania Warszawskiego. Stać nas na to Papieski ośrodek będzie archiwizował, udostępniał i badał dorobek intelektualny Ojca Świętego. Jego działalność w całości będzie finansowana przez miasto.– Chcemy też pójść krok dalej i powołać fundację im. Jana Pawła II, która będzie wypłacać stypendia młodym, zdolnym, ale niezamożnym ludziom – mówił Kaczyński – Zapewniam, że miasto z budżetem rocznym w wysokości ośmiu mld zł nie zbiednieje przez te dwie inicjatywy. Krzyż stanie na placu? Eksperci byli zgodni, że wizualny hołd papieżowi Warszawa powinna złożyć nie przez kolejny spiżowy pomnik, za którymi jak wiemy Ojciec Święty nie przepadał.– Najlepsza forma to budowa repliki ołtarza papieskiego z 1979 roku i ustawienie na nim krzyża, pod którym wtedy modlili się warszawiacy – ocenia ks. prof. Michał Janocha z Uniwersytetu kardynała Wyszyńskiego. – Krzyż powinien stanąć w tym samym miejscu co ponad ćwierć wieku temu, na pl. Piłsudskiego – dodaje prof. Konrad Kucza-Kuczyński z Wydziału Architektury Politechniki Warszawskiej. Oprócz tego Katolicka Agencja Informacyjna proponuje, by w miejscach na mapie stolicy, gdzie był papież stanęły multimedialne stanowiska, na których będzie można obejrzeć krótkie filmy o Ojcu Świętym.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.